„Isetta 300″
Skończyłam ten art quilt jakieś dwa tygodnie temu, niestety dopiero teraz udało mi się zrobić jego zdjęcia w całości.
Wymiary gotowego art quiltu to 97 cm x 118 cm (38″x 46,5”).
Prace nad tym art quiltem rozpoczęłam w zeszłym roku, we wrześniu pokazywałam na blogu gotowy złożony top i od tamtej pory pikowałam go kawałek po kawałku.
Całość została stworzona z moich ulubionych tkanin Kaffe Fassett Collective i Liberty.
Całe pikowanie wykonane zostało nićmi Aurifil w wielu różnych kolorach.
Nie używałam vliesofix’u.
Miłego oglądania.
English:”Isetta 300″ I finished this art quilt about two weeks ago, but only now I was able to make the photographs of this. The dimensions of the finished art quilt are 97 cm x 118 cm (38 „x 46.5”). I started to work on this art quilt last year, in September I showed the finished top on my blog and since then I quilted it piece by piece. The whole work was created using my favorite Kaffe Fassett Collective and Liberty fabrics. The whole quilting was made with many different colors of Aurifil WT50 cotton thread. I didn’t use vliesofix. Enjoy watching.
Już się nim zachwycałam ale co tam, jest REWELACYJNY. Kolory, wielkość, autko 🙂 same ochy i achy 🙂
PS – świetna sesja!
PPS – na wystawie pewnie będzie wzbudzał największe zainteresowanie 🙂
Uwielbiam Twoje zabawy kolorem i printem na tkaninie. Samochodzik wykończyłaś po Mistrzowsku. A sama sesja photo jak zawsze interesująca 🙂
Pozdrawiam
Kamila
I teraz jeszcze bardziej mi smutno, że nie będzie mnie w Szczecinie…
Cudeńko! Zgadzam się z Kamilą, co do scenerii. Jak dla mnie kapitalna. Widać konkretny zamysł. Ten kontrast!
No i muszę przyznać, że w pierwszej chwili pomyślałam: kurczę… córkę wyciągnęła na sesje? Ale przecież chyba nie ma nastoletniej córki… tyle w temcie 😉
Podpisuję się pod tymi pochwałami obydwiema rękami, nogami i czym tylko mi się uda! :)))
Wiesz doskonale, że jestem fanką większości Twoich prac. Ale od dziś Isetta 300 jest zdecydowanie najulubieńszą spośród ulubionych!! Wszystko w tej pracy zagrało – kolor, no dobra – duuużo koloru, genialnie wykorzystany wzór na tkaninie, mistrzowskie pikowanie! I chociaż się osobiście nigdy nie poznałyśmy – mam wrażenie, że ta praca to 100% Ciebie.
Ogromny podziw i ukłon w pas! Wspaniała jest 🙂
Karolino, to chyba Twoja najpiękniejsza praca! Cudo po prostu! Te kolory, to pikowanie :)))))))))))))) W najbliższą sobotę będę miała okazję podziwiać na żywo na wystawie patchworku 🙂
A przy okazji gratuluję pomysłu i realizacji tak wspaniałego przedsięwzięcia 🙂
Ktoś niedawno napisał mi odnośnie UFO-ków: Uwielbiam to, jak szybko można je zamienić w gotowe projekty, gdy tylko mam ochotę coś dokończyć. I rzeczywiście, najważniejsza jest w tym przypadku chęć. Bez niej nie ma szycia i, co ważniejsze, szansa na dokończenie czegokolwiek. Jestem wdzięczna za te słowa, bo dzięki nim jakoś udaje mi się kończyć …
Nie jest tajemnicą, że kolekcjonuję wszystkie skrawki tkanin, które zostają mi po szyciu.Nie jest również tajemnicą, że mam ich już naprawdę sporo, więc postanowiłam coś z nich stworzyć.Wymyśliłam więc, że na próbę zrobię art quilt (scrap art lub jak ja mówię, skrawkowiec) i poszło całkiem nieźle.Poszło na tyle bodrze, że całą pracę uda ło mi …
Żyję, szyję i na nic mi ostatnio nie starcza czasu. Ciekawe, czy to ja tak zwolniłam, czy to wszystko dookoła przyśpieszyło 😉 Prócz zajmowania się dziećmi, domem i szyciem quiltu ślubnego, właściwie nic innego nie robię. Powoli robi się ze mnie odludek. Myślę, że gdyby nie internet, to w ogóle nie miałabym kontaktu z ludźmi. …
Isetta 300
„Isetta 300″
Skończyłam ten art quilt jakieś dwa tygodnie temu, niestety dopiero teraz udało mi się zrobić jego zdjęcia w całości.
Wymiary gotowego art quiltu to 97 cm x 118 cm (38″x 46,5”).
Prace nad tym art quiltem rozpoczęłam w zeszłym roku, we wrześniu pokazywałam na blogu gotowy złożony top i od tamtej pory pikowałam go kawałek po kawałku.
Całość została stworzona z moich ulubionych tkanin Kaffe Fassett Collective i Liberty.
Całe pikowanie wykonane zostało nićmi Aurifil w wielu różnych kolorach.
Nie używałam vliesofix’u.
Miłego oglądania.
English:”Isetta 300″
I finished this art quilt about two weeks ago, but only now I was able to make the photographs of this.
The dimensions of the finished art quilt are 97 cm x 118 cm (38 „x 46.5”).
I started to work on this art quilt last year, in September I showed the finished top on my blog and since then I quilted it piece by piece.
The whole work was created using my favorite Kaffe Fassett Collective and Liberty fabrics.
The whole quilting was made with many different colors of Aurifil WT50 cotton thread.
I didn’t use vliesofix.
Enjoy watching.
17 komentarzy do “Isetta 300”
Ewciao
matko i córko, ile pracy, jakie piękne kolory. Cudne zdjęcia. Podziwiam przez duże P 🙂
PaulaLuczak
Obłędna ❤️
Mgiełka ściegiem do celu
Już się nim zachwycałam ale co tam, jest REWELACYJNY. Kolory, wielkość, autko 🙂 same ochy i achy 🙂
PS – świetna sesja!
PPS – na wystawie pewnie będzie wzbudzał największe zainteresowanie 🙂
WorkWithPatches
Uwielbiam Twoje zabawy kolorem i printem na tkaninie. Samochodzik wykończyłaś po Mistrzowsku. A sama sesja photo jak zawsze interesująca 🙂
Pozdrawiam
Kamila
PatchTworki
I teraz jeszcze bardziej mi smutno, że nie będzie mnie w Szczecinie…
Cudeńko! Zgadzam się z Kamilą, co do scenerii. Jak dla mnie kapitalna. Widać konkretny zamysł. Ten kontrast!
No i muszę przyznać, że w pierwszej chwili pomyślałam: kurczę… córkę wyciągnęła na sesje? Ale przecież chyba nie ma nastoletniej córki… tyle w temcie 😉
Jo Ho
cieszę się, że będę mogła podziwiać z bliska, nie mogę się doczekać spotkania
pochwały zostawiam na potem 😉
Joanna Soloch
Z niecierpliwoscia czekalam na final 🙂 Cudo w kazdym calu i super pomyslowe zdjecia 🙂 Szkoda tylko ze na wystawe nie uda mi sie zajrzec .
Małgorzata
Karolina, umarłam z zachwytu! Zapowiadało się bosko i tak jest! Fantastyczna przepiękna praca 🙂 Już nie mogę doczekać się realu :))))
Do KaeM
Cuuuuuuuudo!! Po prostu CUUUUUDO!!!!!!!
Katarzyna
Podpisuję się pod tymi pochwałami obydwiema rękami, nogami i czym tylko mi się uda! :)))
Wiesz doskonale, że jestem fanką większości Twoich prac. Ale od dziś Isetta 300 jest zdecydowanie najulubieńszą spośród ulubionych!! Wszystko w tej pracy zagrało – kolor, no dobra – duuużo koloru, genialnie wykorzystany wzór na tkaninie, mistrzowskie pikowanie! I chociaż się osobiście nigdy nie poznałyśmy – mam wrażenie, że ta praca to 100% Ciebie.
Ogromny podziw i ukłon w pas! Wspaniała jest 🙂
Saphre1964
Bravo! Bravo!
Janequiltsslowly
Just saw your quilt on Aurifil’s Instagram feed. It is so beautiful.
Montownia Ody
Karolino, to chyba Twoja najpiękniejsza praca! Cudo po prostu! Te kolory, to pikowanie :)))))))))))))) W najbliższą sobotę będę miała okazję podziwiać na żywo na wystawie patchworku 🙂
A przy okazji gratuluję pomysłu i realizacji tak wspaniałego przedsięwzięcia 🙂
maszycielka
Absolutne arcydzieło!
Maja
Nie wiem jak to się stało, że dotąd nie przyłączyłam się do zachwytów nad Twoją pracą! Jest bajeczna – kolory, tekstura, kompozycja. Niebo 🙂
Karolina Bąkowska
Thank you for all the nice comments 🙂
Dziękuję Wam wszystkim za bardzo miłe komentarze 🙂
Iwona
Piękny!!!
Podobne posty
Jesienny zachód słońca
Ktoś niedawno napisał mi odnośnie UFO-ków: Uwielbiam to, jak szybko można je zamienić w gotowe projekty, gdy tylko mam ochotę coś dokończyć. I rzeczywiście, najważniejsza jest w tym przypadku chęć. Bez niej nie ma szycia i, co ważniejsze, szansa na dokończenie czegokolwiek. Jestem wdzięczna za te słowa, bo dzięki nim jakoś udaje mi się kończyć …
Skrawkowy art quilt – wartość szycia
Nie jest tajemnicą, że kolekcjonuję wszystkie skrawki tkanin, które zostają mi po szyciu.Nie jest również tajemnicą, że mam ich już naprawdę sporo, więc postanowiłam coś z nich stworzyć.Wymyśliłam więc, że na próbę zrobię art quilt (scrap art lub jak ja mówię, skrawkowiec) i poszło całkiem nieźle.Poszło na tyle bodrze, że całą pracę uda ło mi …
Żyję, szyję i …
Żyję, szyję i na nic mi ostatnio nie starcza czasu. Ciekawe, czy to ja tak zwolniłam, czy to wszystko dookoła przyśpieszyło 😉 Prócz zajmowania się dziećmi, domem i szyciem quiltu ślubnego, właściwie nic innego nie robię. Powoli robi się ze mnie odludek. Myślę, że gdyby nie internet, to w ogóle nie miałabym kontaktu z ludźmi. …
Czas na JANOME HORIZON
Time for JANOME HORIZON Czas na zmiany. Dzięki pomocy mojego męża- udało się i od kilku dni mieszka z nami Janome Horizon MC 8200 QC.