Sarna, to jeden z moich ulubionych tematów do pracy i pewnie nie tylko dla mnie.
Dlatego więc nie powinien nikogo dziwić ten art quilt.
Kolejna praca, którą miałam przyjemność szyć, uwielbiam składać kawałeczki tkanin na vliesofix’ie i patrzeć na powstały patchwork.
To taki mój sposób na ucieczkę od rzeczywistości 🙂
Quilt ma 61 cm szerokości i 102 cm długości.
Wybrałam bawełniane wypełnienie jak zwykle i dla odmiany przeźroczyste nici nylonowe Aurifil, wypikowałam nimi drobną krateczkę na powierzchni quiltu.
Miłego oglądania 🙂
Karolina
PS: Kiedyś ktoś pytał mnie: ile skurczy się quilt po przepikowaniu? Tym razem udało mi się to dokładnie zmierzyć i przy tak gęstym pikowaniu, quilt skurczył się jedynie 1 cm, po szerokości i długości.
English: Another quilt, another roe deer. Roe deer is one of my favorite themes to work and probably not just for me. Therefore this art quilt should not surprise anyone . Another work, which I had the pleasure to sew, I love matching the pieces of fabric together and look at the created patchwork. This is my way to escape from reality 🙂 Quilt is 61 cm wide and 102 cm long. I used cotton batting as usual and transparent Aurifil thread for a change – I made small grid quilting with it. Enjoy your watching 🙂 Karolina
PS: Someone once asked me: how much quilt will shrink after quilting? This time I was able to accurately measure this and with so dense quilting, quilt shrank only 1 cm, the width and length.
Ta sarna jest przepiękna! Chyba podoba mi się najbardziej z dotychczasowych 🙂 Fantastyczna!
A tak na marginesie, dziś dostrzegłam zmiany w sklepie i na blogu i bardzo mi się podobają 🙂
Przepiękna sarenka! Całość bajeczna! niesamowite jak potrafisz dobierać i składac w całosć takie małe skrawki tkanin… Sarenka ma cudne oczy!!! Takie drobne pikowanie… niesamowite!!!
Urocze to zwierzę! Podoba mi się ogromnie.
Kilka razy zabierałam się do szycia w ten sposób (nawet z rok temu zakupiłam przezroczyste nici), ale wystające nitki, a zawsze jakaś się trafi, skutecznie mnie zniechęcają 🙂 Niesłusznie pewnie, bo właśnie tak, bez pikowania kolorowymi nićmi udaje się osiągnąć niesamowitą precyzję rysunku. Tego rodzaju prac, zwyczajnie się nie pierze, czyż nie? 🙂
The longest hollyhocks in the world W tytule posta wcale nie chodzi o ich rzeczywistą długość lecz bardziej o to ile zajęło mi uszycie całego quiltu. Zaczęłam pracę nad tym quiltem na początku letnich wakacji 2014 i skończyłam kilka dni temu – trochę to trwało i oczywiście były spore przestoje w pracy. Jednak ostatecznie udało …
Co w trawie można znaleźć. Nie było mnie na blogu od września zeszłego roku. Miałam przerwę, nie tylko od blogowania, ale również od ogólnie rozumianych mediów społecznościowych. Myślę, że czasami każdy potrzebuje czasu tylko dla siebie, by skupić się na tym co najważniejsze. Rzeczy, do których nie chcę wracać, pozostawiam w tyle i nie oglądam …
Wróciłam dzisiaj do Was z kolejnym projektem, który w szafie przeleżał dobrych parę lat, dokładnie od 2017 roku, gdy rozpoczęłam pracę nad nim.To makatka na ścianę, która idealnie wpasowuje się w moją kolekcję owoców i warzyw. Kompozycja trzech warzyw, pietruszki, marchewki i buraka, na żółtym tle z dużych łatek. Jako pierwsze powstały aplikacje warzyw, które …
Steaming Dzisiaj u mnie dekatyzacja – przygotowuję nowe tkaniny na kolejny quilt. Kiedyś dekatyzacja wiązała się dla mnie z długą (niekiedy wątpliwej przyjemności) „zabawą”. W pierwszej kolejności musiałam po kolei każdą tkaninę sprawdzać czy nie będzie może farbować – czasami niestety trafiała mi się taka ,która farbowała. Nie było to przyjemne ,bo przecież nie mogłam użyć …
Kolejny quilt, kolejna sarna
Sarna, to jeden z moich ulubionych tematów do pracy i pewnie nie tylko dla mnie.
Dlatego więc nie powinien nikogo dziwić ten art quilt.
Kolejna praca, którą miałam przyjemność szyć, uwielbiam składać kawałeczki tkanin na vliesofix’ie i patrzeć na powstały patchwork.
To taki mój sposób na ucieczkę od rzeczywistości 🙂
Quilt ma 61 cm szerokości i 102 cm długości.
Wybrałam bawełniane wypełnienie jak zwykle i dla odmiany przeźroczyste nici nylonowe Aurifil, wypikowałam nimi drobną krateczkę na powierzchni quiltu.
Miłego oglądania 🙂
Karolina
PS: Kiedyś ktoś pytał mnie: ile skurczy się quilt po przepikowaniu? Tym razem udało mi się to dokładnie zmierzyć i przy tak gęstym pikowaniu, quilt skurczył się jedynie 1 cm, po szerokości i długości.
English: Another quilt, another roe deer.
Roe deer is one of my favorite themes to work and probably not just for me.
Therefore this art quilt should not surprise anyone .
Another work, which I had the pleasure to sew, I love matching the pieces of fabric together and look at the created patchwork.
This is my way to escape from reality 🙂
Quilt is 61 cm wide and 102 cm long.
I used cotton batting as usual and transparent Aurifil thread for a change – I made small grid quilting with it.
Enjoy your watching 🙂
Karolina
PS: Someone once asked me: how much quilt will shrink after quilting? This time I was able to accurately measure this and with so dense quilting, quilt shrank only 1 cm, the width and length.
10 komentarzy do “Kolejny quilt, kolejna sarna”
PatchTworki
Ta sarna jest przepiękna! Chyba podoba mi się najbardziej z dotychczasowych 🙂 Fantastyczna!
A tak na marginesie, dziś dostrzegłam zmiany w sklepie i na blogu i bardzo mi się podobają 🙂
Grażyna
Przepiękna sarenka! Całość bajeczna! niesamowite jak potrafisz dobierać i składac w całosć takie małe skrawki tkanin… Sarenka ma cudne oczy!!! Takie drobne pikowanie… niesamowite!!!
Wanda Pachura
.Przepiękna sarna Karolino. Tak misternie zrobiona. Czy ten quilt nie będzie się strzępił po praniu ?
Kamila@ Work-With-Patches
Śliczna sarenka o hipnotyzującym spojrzeniu 🙂
Pozdrawiam
Kamila
Małgorzata
Urocze to zwierzę! Podoba mi się ogromnie.
Kilka razy zabierałam się do szycia w ten sposób (nawet z rok temu zakupiłam przezroczyste nici), ale wystające nitki, a zawsze jakaś się trafi, skutecznie mnie zniechęcają 🙂 Niesłusznie pewnie, bo właśnie tak, bez pikowania kolorowymi nićmi udaje się osiągnąć niesamowitą precyzję rysunku. Tego rodzaju prac, zwyczajnie się nie pierze, czyż nie? 🙂
Katarzyna
Aż wstałam z wrażenia! Brak mi słów by wyrazić, jak bardzo podoba mi się ta praca! O – b – ł – ę – d – n – a !!!!
Mania
Bardzo piękna , bardzo !
Maja
A ja w przeciwieństwie do Katarzyny – usiadłam z wrażenia 🙂
Przepiękny quilt! Podziwiam!!
Joanna
Jesteś artystką !!!☀️
Patrycja
Wow! Zabraklo mi slow. To co tworzysz to prawdziwe dziela sztuki 😮
Podobne posty
Najdłuższe malwy na świecie
The longest hollyhocks in the world W tytule posta wcale nie chodzi o ich rzeczywistą długość lecz bardziej o to ile zajęło mi uszycie całego quiltu. Zaczęłam pracę nad tym quiltem na początku letnich wakacji 2014 i skończyłam kilka dni temu – trochę to trwało i oczywiście były spore przestoje w pracy. Jednak ostatecznie udało …
Co w trawie można znaleźć
Co w trawie można znaleźć. Nie było mnie na blogu od września zeszłego roku. Miałam przerwę, nie tylko od blogowania, ale również od ogólnie rozumianych mediów społecznościowych. Myślę, że czasami każdy potrzebuje czasu tylko dla siebie, by skupić się na tym co najważniejsze. Rzeczy, do których nie chcę wracać, pozostawiam w tyle i nie oglądam …
Trio warzywne / The vegetable trio
Wróciłam dzisiaj do Was z kolejnym projektem, który w szafie przeleżał dobrych parę lat, dokładnie od 2017 roku, gdy rozpoczęłam pracę nad nim.To makatka na ścianę, która idealnie wpasowuje się w moją kolekcję owoców i warzyw. Kompozycja trzech warzyw, pietruszki, marchewki i buraka, na żółtym tle z dużych łatek. Jako pierwsze powstały aplikacje warzyw, które …
Dekatyzacja
Steaming Dzisiaj u mnie dekatyzacja – przygotowuję nowe tkaniny na kolejny quilt. Kiedyś dekatyzacja wiązała się dla mnie z długą (niekiedy wątpliwej przyjemności) „zabawą”. W pierwszej kolejności musiałam po kolei każdą tkaninę sprawdzać czy nie będzie może farbować – czasami niestety trafiała mi się taka ,która farbowała. Nie było to przyjemne ,bo przecież nie mogłam użyć …