Tematem listopadowego Sew Along na Szczecin Szyje było uszycie girlandy. Ja podeszłam do tego tematy trochę inaczej. Chciałam uszyć coś, co mogłabym używać. Wymyśliłam girlandę z anielskich skrzydełek, którą zawieszę na mojej świątecznej choince. Lubię mieć białe i srebrne ozdoby na choince, więc cała girlanda jest biała. A oto jak ją zrobiłam.
English: The theme of the November Sew Along on Szczecin Szyje were sewing garlands. I decided to take the subject a little different. I wanted to sew something I could use. I made up a garland of angel wings, which hangs on my Christmas tree. I have a white and silver ornaments on my Christmas tree, so the whole garland is white too. Here’s how I did it. Just follow the pictures.
Skrzydełka powycinałam z białej bawełnianej tkaniny. Dodatkowo, do wykonania skrzydełek potrzebowałam prostokątnych kawałków bawełny, tej samej co na skrzydełka, oraz prostokątnych kawałków poliestrowej ociepliny.
Wykonałam kanapki złożone ze skrzydełek, ociepliny i prostokątnych kawałków bawełny. Następnie zaczęłam przeszywać kanapki ściegiem zygzakowym wzdłuż krawędzi wyciętych skrzydełek.
Wycięłam obszyte skrzydełka.
Prostym ściegiem zaznaczyłam linię piór na skrzydełkach.
Takim sposobem zrobiłam 16 par skrzydełek, które następnie przyszyłam do taśmy aksamitnej.
Oto efekt końcowy. Girlanda może również posłużyć jako oryginalny prezent.
PS: Dla tych, którzy chcieliby się dowiedzieć o mnie trochę więcej, zapraszam na Szczecin Szyje🙂
Są wspaniałe!:) Mogłyby też śmiało robić za wąsy Mikołaja;))) Nie wiem, czy potrafiłabym tak równo przyciąć wszystko po przeszyciu zygzakiem… Może po jakimś grzańcu, żeby ręce nie latały:P
Pink passion Kolejne UFO ukończone. Ten quilt skończyłam już tydzień temu, niestety jakoś nie miałam czasu by zrobić zdjęcia i wam go pokazać. Od samego początku wiedziałam, jak chcę by ten quilt wyglądał. Najbardziej bałam się układania piór – co ostatecznie okazało się prostsze niż myślałam. Wszystkie elementy patchworku zostały pozszywane bez użycia vliesofixu czy …
Żyję, szyję i na nic mi ostatnio nie starcza czasu. Ciekawe, czy to ja tak zwolniłam, czy to wszystko dookoła przyśpieszyło 😉 Prócz zajmowania się dziećmi, domem i szyciem quiltu ślubnego, właściwie nic innego nie robię. Powoli robi się ze mnie odludek. Myślę, że gdyby nie internet, to w ogóle nie miałabym kontaktu z ludźmi. …
Czasem znajduję wolną chwilkę na projekt „must-have”. Taki, który od zawsze siedział w mojej głowie i na który nigdy nie miałam czasu. Tym razem było to jajo sadzone w wersji 3D.
Anielskie skrzydełka -Tutorial
Angel wings -Tutorial
Tematem listopadowego Sew Along na Szczecin Szyje było uszycie girlandy. Ja podeszłam do tego tematy trochę inaczej. Chciałam uszyć coś, co mogłabym używać. Wymyśliłam girlandę z anielskich skrzydełek, którą zawieszę na mojej świątecznej choince. Lubię mieć białe i srebrne ozdoby na choince, więc cała girlanda jest biała. A oto jak ją zrobiłam.
English: The theme of the November Sew Along on Szczecin Szyje were sewing garlands. I decided to take the subject a little different. I wanted to sew something I could use. I made up a garland of angel wings, which hangs on my Christmas tree. I have a white and silver ornaments on my Christmas tree, so the whole garland is white too. Here’s how I did it. Just follow the pictures.
Skrzydełka powycinałam z białej bawełnianej tkaniny. Dodatkowo, do wykonania skrzydełek potrzebowałam prostokątnych kawałków bawełny, tej samej co na skrzydełka, oraz prostokątnych kawałków poliestrowej ociepliny.
Wykonałam kanapki złożone ze skrzydełek, ociepliny i prostokątnych kawałków bawełny. Następnie zaczęłam przeszywać kanapki ściegiem zygzakowym wzdłuż krawędzi wyciętych skrzydełek.
Wycięłam obszyte skrzydełka.
Prostym ściegiem zaznaczyłam linię piór na skrzydełkach.
Takim sposobem zrobiłam 16 par skrzydełek, które następnie przyszyłam do taśmy aksamitnej.
Oto efekt końcowy. Girlanda może również posłużyć jako oryginalny prezent.
PS: Dla tych, którzy chcieliby się dowiedzieć o mnie trochę więcej, zapraszam na Szczecin Szyje🙂
22 komentarze do “Anielskie skrzydełka -Tutorial”
Paulina
jestem pod wrażeniem!! 😀
Karolina Bąkowska
Dzięki Paula:)
Vayle
Ale śliczne skrzydełka! Bardzo fajnie podeszłaś do tematu girlandy 🙂 Super to wygląda! 🙂
Karolina Bąkowska
Dziękuję, miło mi, że Ci się podoba:)
jakatya
Są wspaniałe!:) Mogłyby też śmiało robić za wąsy Mikołaja;))) Nie wiem, czy potrafiłabym tak równo przyciąć wszystko po przeszyciu zygzakiem… Może po jakimś grzańcu, żeby ręce nie latały:P
Karolina Bąkowska
Rzeczywiście bardzo przypominają wąsy Mikołaja:)
BeeInQuiltsLand
Uszyłaś efektowną i niepowtarzalną ozdobę świąteczną. Z pewnością doda charakteru i uroku Waszej tegorocznej choince :)))
Karolina Bąkowska
Mam nadzieję, uwielbiam kolory, ale święta muszą być białe:)
Basia
Cudna!
Karolina Bąkowska
Dzięki Basiu:)
Iwona
Girlanda jest świetna i rzeczywiście oryginalna! 🙂 Na choince będzie się bardzo ładnie prezentować 🙂
Karolina Bąkowska
Dziękuję Iwonko:) Najchętniej już powiesiłabym je na choince, ale to trochę za wcześnie:)))
SewQuester
Bardzo oryginalny pomysł, faktycznie trzeba chyba mieć wprawną rękę żeby tak równo brzeg przyciąć.
Karolina Bąkowska
W rzeczywistości to właśnie przycinanie było najprzyjemniejsze, bo było najprostsze:)
kiboko
fajny pomysł i wykonanie, podoba mi się, że białe też takie lubię
Karolina Bąkowska
Cieszę się, że Tobie również się podoba:)
sagitta
bardzo ciekawy pomysł na girlandę 😀
Karolina Bąkowska
Dziękuję 🙂
To Się Skończy Szwami
Urocze. Widziałam przeróżne girlandy na zagranicznych blogach, ale ta jest bardzo oryginalna:)
Karolina Bąkowska
Bardzo mi miło 🙂
Kariolia
anielsko piękne 🙂
Karolina Bąkowska
Dziękuję 🙂
Podobne posty
Różowa pasja
Pink passion Kolejne UFO ukończone. Ten quilt skończyłam już tydzień temu, niestety jakoś nie miałam czasu by zrobić zdjęcia i wam go pokazać. Od samego początku wiedziałam, jak chcę by ten quilt wyglądał. Najbardziej bałam się układania piór – co ostatecznie okazało się prostsze niż myślałam. Wszystkie elementy patchworku zostały pozszywane bez użycia vliesofixu czy …
Mały kwadrat część 2
Little Square part 2 W drugiej części opowieści o tym quilcie, skupię się głównie na pikowaniu i zaprezentowaniu efektu końcowego mojej pracy nad nim.
Żyję, szyję i …
Żyję, szyję i na nic mi ostatnio nie starcza czasu. Ciekawe, czy to ja tak zwolniłam, czy to wszystko dookoła przyśpieszyło 😉 Prócz zajmowania się dziećmi, domem i szyciem quiltu ślubnego, właściwie nic innego nie robię. Powoli robi się ze mnie odludek. Myślę, że gdyby nie internet, to w ogóle nie miałabym kontaktu z ludźmi. …
Jajo sadzone / Fried egg
Czasem znajduję wolną chwilkę na projekt „must-have”. Taki, który od zawsze siedział w mojej głowie i na który nigdy nie miałam czasu. Tym razem było to jajo sadzone w wersji 3D.