Przygnębiający jest ten chłód za oknem… dlatego, na przekór tej zimnej pogodzie, postanowiłam uszyć poduszki z flamingami. Flamingi kojarzą mi się z ciepłem i słońcem i… z kilkoma innymi rzeczami, o których wolałabym tu nie wspominać; )
Poduszki są cztery, tworzą dwa zestawy, z dwoma wizerunkami flamingów, z ich lewym i prawym profilem. Na tło wykorzystałam tkaninę Dena Design, na flamingi solid Top Drawer, biel od Free Spirit i tkaniny Brandona Mably. Lamówka została uszyta z tkaniny Jenean Morrison. Wkłady do poduszek, jak zawsze, zostały uszyte przeze mnie z białej tkaniny bawełnianej, które wypełniłam antyalergicznym wypełnieniem. Całkowite wymiary każdej poduszki to 44 cm x 44 cm. Ciekawostką jest również to, że tym razem nie używałam specjalnych igieł do quiltingu, zupełnie przypadkiem… przynajmniej wiem, że bez specjalnych igieł też można sobie dać radę.
Bardzo dumna jestem z tych poduszek, bardzo mi się one podobają. Robiłam je przez cztery tygodnie i ostatecznie uważam, że warto było czekać. Mam nadzieję, że wam też się one spodobają.
Z góry dziękuję za wszystkie miłe komentarze i wszystkich WAS serdecznie Pozdrawiam: )
English:
It is depressing chill outside the window … therefore , in spite of the cold weather , I decided to sew a pillow with flamingos . Flamingos remind me of warmth and sun and .. of a few other things , which I’d rather not mention here ; )
Pillows are four , create two sets with two images of flamingos , with their left and right profile. For the background I used fabric from Dena Design , for the flamingos I used solid Top Drawer , white from Free Spirit and Brandon Mably fabric . Binding is made of fabric from Jenean Morrison . The pillows inside, as always, they were made by me from white cotton fabric and filled anti allergic filling. Overall dimensions of each pillow is 44 cm x 44 cm. Interesting is also the fact that this time I didn’t used a special quilting needle, quite by chance … at least I know that I can do quilting without special quilting needles.
I’m very proud of these cushions, I really like them . I sewed them for four weeks, and ultimately I think it was worth the wait. I hope that you will like them too .
Thanks in advance for all the nice comments and I Warmly Greet all of you : )
Karolina, poduszki są przepiękne :))) Efekt końcowy wart jest każdej godziny, którą spędziłaś przy maszynie podczas ich szycia! Bardzo mi się podobają pikowania na samych flamingach – do złudzenia przypominają pióra, no i świetnie przepikowane tło, które podkreśla wzór na tkaninie.
Fantastyczne! Jestem pod wrażeniem tego, jak dobrałaś tkaniny i pikowanie do nich. Ten róż na flaminga i to tło – pikowanie doskonale podkreśla piękno tkanin, a sam flaming wygląda, jakby naprawdę był pokryty piórami… Tyle rzeczy można było zrobić źle, a Ty tak doskonale sobie poradziłaś!
Powiedz, jakich nici używałaś?
I jak zrobiłaś tą przesłodką metkę? Czy to jest wyszywane? Nawet ona jest dobrana kolorystycznie.
No zazdrość mnie zjada kompletnie! 🙂
Te poduchy nadają się na etsy, gdzie powinnaś je sprzedać za grube pieniądze… (to tylko tak przy okazji – szukam obecnie rynków zbytu, gdzie nie trzeba sprzedawać poniżej ceny materiałów)
Prawdziwy majstersztyk. Ja nie jestem jeszcze na takim etapie, że byłabym w stanie pracować nad jedną rzeczą tak długo, precyzyjnie i cierpliwie, ciągle się uczę i chciałabym efekt jak najszybciej:) Tym bardziej twoje flamingi robią na mnie ogromne wrażenie:)
Steaming Dzisiaj u mnie dekatyzacja – przygotowuję nowe tkaniny na kolejny quilt. Kiedyś dekatyzacja wiązała się dla mnie z długą (niekiedy wątpliwej przyjemności) „zabawą”. W pierwszej kolejności musiałam po kolei każdą tkaninę sprawdzać czy nie będzie może farbować – czasami niestety trafiała mi się taka ,która farbowała. Nie było to przyjemne ,bo przecież nie mogłam użyć …
Nie jest tajemnicą, że kolekcjonuję wszystkie skrawki tkanin, które zostają mi po szyciu.Nie jest również tajemnicą, że mam ich już naprawdę sporo, więc postanowiłam coś z nich stworzyć.Wymyśliłam więc, że na próbę zrobię art quilt (scrap art lub jak ja mówię, skrawkowiec) i poszło całkiem nieźle.Poszło na tyle bodrze, że całą pracę uda ło mi …
For a good start Dwa miesiące mojej pracy. Quilt ślubny na zamówienie, szyty z użyciem kawałków tkanin przysyłanych od gości weselnych. Z większością przysłanych kawałków tkanin wiązały się wspomnienia i duża dawka emocji. Quilt przedstawia drzewo i przecina go wstęga z kawałków kolorowych tkanin od gości. Drzewo, ponieważ ceremonia ślubna miała się odbyć pod wielkim …
Krasnoludki Ta poduszka powstawała stopniowo- i do końca nie wiedziałam jak będzie wyglądała. Miałam tkaninę w czterech różnych kolorach, którą bardzo lubiłam i z której chciałam uszyć coś innego, coś nowego. Tak stopniowo powstawał ten kalejdoskop- z krasnali. Kiedy skończyłam tę poduszkę , znalazłam informację o Modern Mini Quilt Challenge na blogu Ellison Lane i postanowiłam …
Flamingo Patchwork
Flamingo Patchwork
Przygnębiający jest ten chłód za oknem… dlatego, na przekór tej zimnej pogodzie, postanowiłam uszyć poduszki z flamingami. Flamingi kojarzą mi się z ciepłem i słońcem i… z kilkoma innymi rzeczami, o których wolałabym tu nie wspominać; )
Poduszki są cztery, tworzą dwa zestawy, z dwoma wizerunkami flamingów, z ich lewym i prawym profilem. Na tło wykorzystałam tkaninę Dena Design, na flamingi solid Top Drawer, biel od Free Spirit i tkaniny Brandona Mably. Lamówka została uszyta z tkaniny Jenean Morrison. Wkłady do poduszek, jak zawsze, zostały uszyte przeze mnie z białej tkaniny bawełnianej, które wypełniłam antyalergicznym wypełnieniem. Całkowite wymiary każdej poduszki to 44 cm x 44 cm. Ciekawostką jest również to, że tym razem nie używałam specjalnych igieł do quiltingu, zupełnie przypadkiem… przynajmniej wiem, że bez specjalnych igieł też można sobie dać radę.
Bardzo dumna jestem z tych poduszek, bardzo mi się one podobają. Robiłam je przez cztery tygodnie i ostatecznie uważam, że warto było czekać. Mam nadzieję, że wam też się one spodobają.
Z góry dziękuję za wszystkie miłe komentarze i wszystkich WAS serdecznie Pozdrawiam: )
English:
It is depressing chill outside the window … therefore , in spite of the cold weather , I decided to sew a pillow with flamingos . Flamingos remind me of warmth and sun and .. of a few other things , which I’d rather not mention here ; )
Pillows are four , create two sets with two images of flamingos , with their left and right profile. For the background I used fabric from Dena Design , for the flamingos I used solid Top Drawer , white from Free Spirit and Brandon Mably fabric . Binding is made of fabric from Jenean Morrison . The pillows inside, as always, they were made by me from white cotton fabric and filled anti allergic filling. Overall dimensions of each pillow is 44 cm x 44 cm. Interesting is also the fact that this time I didn’t used a special quilting needle, quite by chance … at least I know that I can do quilting without special quilting needles.
I’m very proud of these cushions, I really like them . I sewed them for four weeks, and ultimately I think it was worth the wait. I hope that you will like them too .
Thanks in advance for all the nice comments and I Warmly Greet all of you : )
24 komentarze do “Flamingo Patchwork”
Iwona
Przepiękne! Nie dziwię się, że jesteś z nich dumna 🙂
Karolina Bąkowska
Dziękuję, o tak jestem dumna: )
SewQuester
Przepiękne – flamingi wyglądają jak malowane!
Karolina Bąkowska
Dziękuję: )
Montownia Ody
Karolina, poduszki są przepiękne :))) Efekt końcowy wart jest każdej godziny, którą spędziłaś przy maszynie podczas ich szycia! Bardzo mi się podobają pikowania na samych flamingach – do złudzenia przypominają pióra, no i świetnie przepikowane tło, które podkreśla wzór na tkaninie.
Karolina Bąkowska
Dziękuję: ) Właśnie o taki efekt pikowania mi chodziło: )
Cotton Cafe
Fantastyczne! Jestem pod wrażeniem tego, jak dobrałaś tkaniny i pikowanie do nich. Ten róż na flaminga i to tło – pikowanie doskonale podkreśla piękno tkanin, a sam flaming wygląda, jakby naprawdę był pokryty piórami… Tyle rzeczy można było zrobić źle, a Ty tak doskonale sobie poradziłaś!
Powiedz, jakich nici używałaś?
I jak zrobiłaś tą przesłodką metkę? Czy to jest wyszywane? Nawet ona jest dobrana kolorystycznie.
No zazdrość mnie zjada kompletnie! 🙂
Te poduchy nadają się na etsy, gdzie powinnaś je sprzedać za grube pieniądze… (to tylko tak przy okazji – szukam obecnie rynków zbytu, gdzie nie trzeba sprzedawać poniżej ceny materiałów)
Karolina Bąkowska
Dziękuję ślicznie: ) Do metek używam pisaków do tkanin- proste. Nici Amanda: )
Karolina Bąkowska
Dziękuję bardzo za wszystkie miłe komentarze, od razu cieplej na sercu: )
Paulina
No z krzesła spadłam 🙂
Gratuluję pomysłu i wykonania 😀 czaderskie!!!! 🙂
Karolina Bąkowska
Dziękuję, bardzo mi miło: )
BeeInQuiltsLand
Zaniemówiłam 🙂
Pięknie pikowanie. Widać Twój zapał, talent, czas i serce które włożyłaś w ten projekt. Jest super! Gratuluję.
Karolina Bąkowska
Dziękuję, ohhhh miło: )
Mania
Piękne poduchy! Fantastyczne ! I kapitalna meteczka!
Ewka
Są przepiękne! wgapiam się w nie od wczoraj 🙂
Karolina
Cześć! Piękne poduchy. Będę do Ciebie zaglądać częściej, bo właśnie zaczynam przygodę z patchworkiem. Pozdrawiam 🙂
Karolina Bąkowska
Witam, Dziękuję i Zapraszam: ) Patchwork jest bardzo zaraźliwy: )
To Się Skończy Szwami
Prawdziwy majstersztyk. Ja nie jestem jeszcze na takim etapie, że byłabym w stanie pracować nad jedną rzeczą tak długo, precyzyjnie i cierpliwie, ciągle się uczę i chciałabym efekt jak najszybciej:) Tym bardziej twoje flamingi robią na mnie ogromne wrażenie:)
Karolina Bąkowska
Dziękuję: ) O tak ja też czasem nie mogę już wytrzymać, by zobaczyć efekt końcowy: )
kasia ino-ino
Przepiękne!
To ciekawe pikowanie dodało im wielkiego uroku! 🙂
Karolina Bąkowska
Dziękuję bardzo: )
gazynia
Przepiękne!!! Fantastyczne!!!
Szyję.Nocą
Coś niesamowitego! Na pewno bardzo pracochłonne, ale efekt jest super!
Podobne posty
Dekatyzacja
Steaming Dzisiaj u mnie dekatyzacja – przygotowuję nowe tkaniny na kolejny quilt. Kiedyś dekatyzacja wiązała się dla mnie z długą (niekiedy wątpliwej przyjemności) „zabawą”. W pierwszej kolejności musiałam po kolei każdą tkaninę sprawdzać czy nie będzie może farbować – czasami niestety trafiała mi się taka ,która farbowała. Nie było to przyjemne ,bo przecież nie mogłam użyć …
Skrawkowy art quilt – wartość szycia
Nie jest tajemnicą, że kolekcjonuję wszystkie skrawki tkanin, które zostają mi po szyciu.Nie jest również tajemnicą, że mam ich już naprawdę sporo, więc postanowiłam coś z nich stworzyć.Wymyśliłam więc, że na próbę zrobię art quilt (scrap art lub jak ja mówię, skrawkowiec) i poszło całkiem nieźle.Poszło na tyle bodrze, że całą pracę uda ło mi …
Na dobry początek
For a good start Dwa miesiące mojej pracy. Quilt ślubny na zamówienie, szyty z użyciem kawałków tkanin przysyłanych od gości weselnych. Z większością przysłanych kawałków tkanin wiązały się wspomnienia i duża dawka emocji. Quilt przedstawia drzewo i przecina go wstęga z kawałków kolorowych tkanin od gości. Drzewo, ponieważ ceremonia ślubna miała się odbyć pod wielkim …
Dwarfs
Krasnoludki Ta poduszka powstawała stopniowo- i do końca nie wiedziałam jak będzie wyglądała. Miałam tkaninę w czterech różnych kolorach, którą bardzo lubiłam i z której chciałam uszyć coś innego, coś nowego. Tak stopniowo powstawał ten kalejdoskop- z krasnali. Kiedy skończyłam tę poduszkę , znalazłam informację o Modern Mini Quilt Challenge na blogu Ellison Lane i postanowiłam …