Wreszcie je skończyłam. Trwało to prawie dwa miesiące, chyba dlatego, że miałam ostatnio mało czasu na szycie. Tym razem papugi. Poduszki są cztery, dwa komplety- podobnie jak z flamingami, z dwoma wizerunkami papug, z ich lewym i prawym profilem. Całkowite wymiary każdej poduszki to 44 cm x 44 cm. Do ich uszycia użyłam tkanin Kaffe Fassett’a, Brandona Mably oraz zielonego solidu. Podobnie jak z flaminów, również z tych poduszek jestem bardzo dumna, ponieważ wyszły tak jak chciałam i bardzo mi się podobają.
English: Finally, I finished it. It took almost two months, probably because I had recently little time for sewing. This time the parrots. Pillows are four, two sets-just as with flamingos, with two images of parrots with the left and right profile. Overall dimensions of each pillow is 44 cm x 44 cm. I used the fabric from Kaffe Fassett, Brandon Mably and green solid. As with flamingos, I’m also very proud of these pillows, because it came out just like I wanted and I like very much.
Widziałam na własne oczy! Potwierdzam co powiedziała Paulina. To trzeba zobaczyć i… dotknąć 🙂 Właśnie cały urok w tym pikowaniu na gładkiej tkaninie! Rewelka Karolino 🙂
Czy z wykształcenia lub z zamiłowania nie jesteś przypadkiem ornitologiem??? :))))) Tyle szczegółów zawarłaś na swoich poduchach – ptactwo wygląda jak żywe! Świetny i niezwykle precyzyjnie wykonany cykl, jestem pod ogromnym wrażeniem. Brawo dla Ciebie Karolino 🙂
Ech kobieto jak Ty wpędzasz w kompleksy! 🙂 No piękne papugi, piękne, porfesjonalne, a potem przychodzisz na spotkanie szyciowe i mówisz „bo ja szyję dopiero od roku” (!!!)
Idę sobie powiesić mój szyty dzisiaj rękaw na reklamówki – może jutro obfocę i wrzucę na bloga… Tylko jak to wygląda na tle Twoich papug? No mizeria… 🙂 Piękne są, co tu gadać 🙂
Karolka ja naprawdę zaczęłam szyć dopiero w tym roku: ) Może nie widać tego patrząc na rzeczy które szyję, ale jest to spowodowane tylko tym, że jestem straszną perfekcjonistką i jak już coś robię, to angażuję się w to tak bardzo, jak tylko mogę. Między innymi dlatego tak dużo czasu zajmuje mi szycie wszystkiego- może jak nabiorę większej wprawy to będzie mi szło szybciej: )
Pastel baby quilt Dzisiaj prezentuję mój najnowszy quilt dziecięcy. To jeden z dwóch quiltów, którymi się ostatnio zajmuję. Ten pastelowy quilt uszyłam z bloków, które prezentowałam w jednym z ostatnich postów (bloki z wzorem kropli). Bloki zostały pozszywane ze sobą, całość została wypikowana we wzór podobny do tego na żółtej tkaninie. Wymiary końcowe quiltu to …
Drawing with thread Totalny brak czasu na cokolwiek ogranicza mnie ostatnio okrutnie. Dlatego bardzo cieszy nie fakt, że mogę pokazać coś, co ostatnio udało mi się skończyć.
Hare bag Moja, wymarzona i jedyna w swoim rodzaju. Torbę chciałam sobie uszyć od kiedy zaczęłam szyć na maszynie. To miał być taki mój znak rozpoznawczy, wizytówka tego czym się zajmuję. To efekt połączenia kilku moich ulubionych technik, slashingu (którego już dawno chciałam spróbować), aplikacji i pikowania. Slashingu na pewno jeszcze użyję, to zdecydowanie coś …
„Deep inside my mind” -outdoor Zdjęcia z pracy nad tym art quiltem mogliście już widzieć na FACEBOOK i INSTAGRAM. Wszystkie elementy quiltu wymyśliłam samodzielnie, dlatego tytuł pracy to „Deep inside my mind” (Głęboko w moim umyśle) – nikt nie wie co się tam jeszcze kryje 😉 Wszystko zaczęło się od sarenki, poskładanie jej z kawałeczków było …
Parrot Patchwork
Parrot Patchwork
Wreszcie je skończyłam. Trwało to prawie dwa miesiące, chyba dlatego, że miałam ostatnio mało czasu na szycie. Tym razem papugi. Poduszki są cztery, dwa komplety- podobnie jak z flamingami, z dwoma wizerunkami papug, z ich lewym i prawym profilem. Całkowite wymiary każdej poduszki to 44 cm x 44 cm. Do ich uszycia użyłam tkanin Kaffe Fassett’a, Brandona Mably oraz zielonego solidu. Podobnie jak z flaminów, również z tych poduszek jestem bardzo dumna, ponieważ wyszły tak jak chciałam i bardzo mi się podobają.
English: Finally, I finished it. It took almost two months, probably because I had recently little time for sewing. This time the parrots. Pillows are four, two sets-just as with flamingos, with two images of parrots with the left and right profile. Overall dimensions of each pillow is 44 cm x 44 cm. I used the fabric from Kaffe Fassett, Brandon Mably and green solid. As with flamingos, I’m also very proud of these pillows, because it came out just like I wanted and I like very much.
30 komentarzy do “Parrot Patchwork”
Paulina
Widziałam je na żywo i są jeszcze lepsze niż na zdjęciach!
Karolina masz oko i rękę do rzeźbienia w bawełnie 🙂
Karolina Bąkowska
Dzięki Paula: )
jakatya
No właśnie, o rzeźbieniu pomyślałam. Papugi są niesamowite [flamingi też] i jestem pełna podziwu dla twoich umiejętności, Karolino:)
Karolina Bąkowska
Dziękuję, bardzo mi miło: )
milka_z
Są fantastyczne – piękne 🙂 Mistrzyni 🙂
Karolina Bąkowska
Dziękuję, też mi się bardzo podobają: )
Mania
Karolina ! Są po prostu piękne!!!!!
Karolina Bąkowska
Dziękuję: )
Xementyna
prześliczna kolorystyka, cudne są te poduchy…
a to pikowanie papużek to taka kropka nad i… nadaje im wyrazistości
Karolina Bąkowska
Dziękuję, właśnie o taki efekt mi chodziło: )
Camelia Dizajn
Poduszki są przepiękne 🙂 Patchworki są cudne, ale nie wiem czy kiedyś będę gotowa, aby zacząć takie szyć 🙂
Karolina Bąkowska
Dziękuję: ) Co do patchworku, to wystarczy zacząć, to bardzo wciąga: )
Beata
nie samowite kolorki i nic już nie powiem o pikowaniu normalnie buzia się otwiera , brawo :))
Karolina Bąkowska
Dziękuję bardzo Beatko: )
Jolcia
Widziałam na własne oczy! Potwierdzam co powiedziała Paulina. To trzeba zobaczyć i… dotknąć 🙂 Właśnie cały urok w tym pikowaniu na gładkiej tkaninie! Rewelka Karolino 🙂
Karolina Bąkowska
Dziękuję bardzo Jolu: )
Iwona
Arcydzieła! Brawo! Mogę się tylko zachwycać 🙂
Karolina Bąkowska
Bardzo mi miło Iwonko: )
Julianna
Jakież one są piękne! I jak idealnie wypikowane! Cudooooo!
Karolina Bąkowska
Dziękuję Ci bardzo Julianno: )
Joanna Krzak
No niesamowite!!!!!!!
Karolina Bąkowska
Dziękuję, miło mi, że Ci się podoba: )
Te Brum
Przepiękne, prześliczne, przecudniaste. Jakbym zobaczyła je na żywo to chyba padłabym z wrażenia. Perfekcjonizm na maksa 🙂
Karolina Bąkowska
Dziękuję Ci bardzo: )
BeeInQuiltsLand
Czy z wykształcenia lub z zamiłowania nie jesteś przypadkiem ornitologiem??? :))))) Tyle szczegółów zawarłaś na swoich poduchach – ptactwo wygląda jak żywe! Świetny i niezwykle precyzyjnie wykonany cykl, jestem pod ogromnym wrażeniem. Brawo dla Ciebie Karolino 🙂
Karolina Bąkowska
Ornitologiem nie jestem, ale ptaki rzeczywiście darzę szczególną sympatią: ) Dziękuję za miły komentarz: )
SewQuester
Ech kobieto jak Ty wpędzasz w kompleksy! 🙂 No piękne papugi, piękne, porfesjonalne, a potem przychodzisz na spotkanie szyciowe i mówisz „bo ja szyję dopiero od roku” (!!!)
Idę sobie powiesić mój szyty dzisiaj rękaw na reklamówki – może jutro obfocę i wrzucę na bloga… Tylko jak to wygląda na tle Twoich papug? No mizeria… 🙂 Piękne są, co tu gadać 🙂
Karolina Bąkowska
Karolka ja naprawdę zaczęłam szyć dopiero w tym roku: ) Może nie widać tego patrząc na rzeczy które szyję, ale jest to spowodowane tylko tym, że jestem straszną perfekcjonistką i jak już coś robię, to angażuję się w to tak bardzo, jak tylko mogę. Między innymi dlatego tak dużo czasu zajmuje mi szycie wszystkiego- może jak nabiorę większej wprawy to będzie mi szło szybciej: )
To Się Skończy Szwami
Ooooch jestem naprawdę pod wielkim wrażeniem twojej precyzji i staranności. Robią wrażenie te poduszki:)
Podobne posty
Pastelowy quilt dziecięcy
Pastel baby quilt Dzisiaj prezentuję mój najnowszy quilt dziecięcy. To jeden z dwóch quiltów, którymi się ostatnio zajmuję. Ten pastelowy quilt uszyłam z bloków, które prezentowałam w jednym z ostatnich postów (bloki z wzorem kropli). Bloki zostały pozszywane ze sobą, całość została wypikowana we wzór podobny do tego na żółtej tkaninie. Wymiary końcowe quiltu to …
Rysowanie nicią
Drawing with thread Totalny brak czasu na cokolwiek ogranicza mnie ostatnio okrutnie. Dlatego bardzo cieszy nie fakt, że mogę pokazać coś, co ostatnio udało mi się skończyć.
Zajęcza torba
Hare bag Moja, wymarzona i jedyna w swoim rodzaju. Torbę chciałam sobie uszyć od kiedy zaczęłam szyć na maszynie. To miał być taki mój znak rozpoznawczy, wizytówka tego czym się zajmuję. To efekt połączenia kilku moich ulubionych technik, slashingu (którego już dawno chciałam spróbować), aplikacji i pikowania. Slashingu na pewno jeszcze użyję, to zdecydowanie coś …
Deep inside my mind -plener
„Deep inside my mind” -outdoor Zdjęcia z pracy nad tym art quiltem mogliście już widzieć na FACEBOOK i INSTAGRAM. Wszystkie elementy quiltu wymyśliłam samodzielnie, dlatego tytuł pracy to „Deep inside my mind” (Głęboko w moim umyśle) – nikt nie wie co się tam jeszcze kryje 😉 Wszystko zaczęło się od sarenki, poskładanie jej z kawałeczków było …