Najbardziej czasochłonne (choć przyjemne równocześnie) było dla mnie pikowanie środka quiltu.
Pikowanie wszystkich tych kamieni, a może raczej w niektórych miejscach-kamyczków, zajmowało mi naprawdę dużo czasu. Pierwszy raz pikowałam w ten sposób, no może nie wliczając w to kilku małych prób i moim skromnym zdaniem wyszło całkiem nieźle.Prawdę mówiąc, to nawet nie wiem czy to miało tak wyglądać czy nie, bo w rzeczywistości nigdy nie miałam okazji oglądać efektów takiego pikowania na żywo.
W następnym wpisie będziecie mogli obejrzeć gotowy quilt. Zapraszam.
Żyję, szyję i na nic mi ostatnio nie starcza czasu. Ciekawe, czy to ja tak zwolniłam, czy to wszystko dookoła przyśpieszyło 😉 Prócz zajmowania się dziećmi, domem i szyciem quiltu ślubnego, właściwie nic innego nie robię. Powoli robi się ze mnie odludek. Myślę, że gdyby nie internet, to w ogóle nie miałabym kontaktu z ludźmi. …
BMW patchwork – part one Od zawsze marzyłam o takim autku, niestety chyba nigdy nie będzie mnie na nie stać, więc postanowiłam… że uszyję sobie własną Isettę 🙂 Tak wygląda gotowy top. Do stworzenia topu używałam moich ulubionych tkanin Kaffe Fassett Collective.
Dawno nie pisałam do Was na blogu, ale oto jestem i mam dla Was darmowy wzór.Jest to wzór kur, w trzech różnych pozach, który może być wykorzystywany w wielu kreatywnych projektach.Można go używać:– do aplikacji– do haftu– do prac z papierem– do rysunku i malowania– do pracy z filcem– i wielu innychOczywiście jedynie na użytek …
Hello Pig Quilt Jakiś czas to trwało, ale wreszcie skończyłam 🙂 To było Najlepsze z moich dotychczasowych ćwiczeń. Do pikowania używałam jedynie stopki do free motion quilting, szło świetnie, choć niektóre z dłuższych linii były cięższe do zrobienia. Wiele rzeczy nauczyłam się przy szyciu tego quiltu i dzięki temu wiem co będę musiała zmienić przy …
Quilt Zic Zac- pikowanie kamieni
Quilt Zic Zac- pikowanie kamieni
Najbardziej czasochłonne (choć przyjemne równocześnie) było dla mnie pikowanie środka quiltu.
Pikowanie wszystkich tych kamieni, a może raczej w niektórych miejscach-kamyczków, zajmowało mi naprawdę dużo czasu. Pierwszy raz pikowałam w ten sposób, no może nie wliczając w to kilku małych prób i moim skromnym zdaniem wyszło całkiem nieźle.Prawdę mówiąc, to nawet nie wiem czy to miało tak wyglądać czy nie, bo w rzeczywistości nigdy nie miałam okazji oglądać efektów takiego pikowania na żywo.
W następnym wpisie będziecie mogli obejrzeć gotowy quilt. Zapraszam.
Podobne posty
Żyję, szyję i …
Żyję, szyję i na nic mi ostatnio nie starcza czasu. Ciekawe, czy to ja tak zwolniłam, czy to wszystko dookoła przyśpieszyło 😉 Prócz zajmowania się dziećmi, domem i szyciem quiltu ślubnego, właściwie nic innego nie robię. Powoli robi się ze mnie odludek. Myślę, że gdyby nie internet, to w ogóle nie miałabym kontaktu z ludźmi. …
Patchworkowe BMW – odsłona pierwsza
BMW patchwork – part one Od zawsze marzyłam o takim autku, niestety chyba nigdy nie będzie mnie na nie stać, więc postanowiłam… że uszyję sobie własną Isettę 🙂 Tak wygląda gotowy top. Do stworzenia topu używałam moich ulubionych tkanin Kaffe Fassett Collective.
Chicken art
Dawno nie pisałam do Was na blogu, ale oto jestem i mam dla Was darmowy wzór.Jest to wzór kur, w trzech różnych pozach, który może być wykorzystywany w wielu kreatywnych projektach.Można go używać:– do aplikacji– do haftu– do prac z papierem– do rysunku i malowania– do pracy z filcem– i wielu innychOczywiście jedynie na użytek …
Hello Pig Quilt
Hello Pig Quilt Jakiś czas to trwało, ale wreszcie skończyłam 🙂 To było Najlepsze z moich dotychczasowych ćwiczeń. Do pikowania używałam jedynie stopki do free motion quilting, szło świetnie, choć niektóre z dłuższych linii były cięższe do zrobienia. Wiele rzeczy nauczyłam się przy szyciu tego quiltu i dzięki temu wiem co będę musiała zmienić przy …