Pomysł na ten projekt był prosty i opierał się głównie na trójkątach. Początkowo więc skupiłam się na cięciu dwóch rodzajów materiału na trójkąty.
Gdy cięcie dobiegło końca, mogłam się zabrać za zszywanie kwadratów. Cała zabawa zaczęła sie gdy z otrzymanych kwadratów układałam wzór i postanowiłam zrezygnować z wcześniejszych założeń.
Zdecydowałam, że wzór quiltu będzie przedstawiał zygzaki rozchodzące się na obie strony od środka quiltu. I tak- zaczęło się od zmiany wzoru, a skończyło się na tym, że ten projekt stał się „wielką improwizacją”.
Kolejnym etapem było kanapkowanie wszystkich trzech warstw, czyli połączenie ze sobą gotowego patchworku, wypełnienia i tkaniny, która znajdzie się na spodzie quiltu. Jednak najdłużej trwało pikowanie- nic dziwnego, jeżeli na pracę nad quiltem można poświęcić nie więcej niż 1-2 godziny dziennie.
Kaffe Fassett – my favorite Jeżeli chodzi o projektantów tkanin patchworkowych, to w tej kwestii moim ulubionym jest zdecydowanie Kaffe Fassett http://www.kaffefassett.com/Home.html. Co prawda- od niedawna zajmuję się patchworkiem na poważnie, ale od samego początku gdy zaczynałam krążyć wokół tego tematu, to moja uwaga skupiała się na jego projektach. Jego wzory są „zwyczajnie” niesamowite. Ubóstwiam te „hipi” klimaty. Prawdziwy kalejdoskop wzorów …
The longest hollyhocks in the world W tytule posta wcale nie chodzi o ich rzeczywistą długość lecz bardziej o to ile zajęło mi uszycie całego quiltu. Zaczęłam pracę nad tym quiltem na początku letnich wakacji 2014 i skończyłam kilka dni temu – trochę to trwało i oczywiście były spore przestoje w pracy. Jednak ostatecznie udało …
Back to nature Kolejna moja praca z natury – takie uwielbiam! Kolejny ptaszek – je również uwielbiam. Chyba mam słabość do tego konkretnego gatunku papug, uszyłam już kiedyś poduszki z nimi. Z dumą mogę powiedzieć, że tego UFO-ka uważam za skończonego.
Quilt Zic Zac- trójkąty
Quilt Zic Zac- triangles
Pomysł na ten projekt był prosty i opierał się głównie na trójkątach. Początkowo więc skupiłam się na cięciu dwóch rodzajów materiału na trójkąty.
Gdy cięcie dobiegło końca, mogłam się zabrać za zszywanie kwadratów. Cała zabawa zaczęła sie gdy z otrzymanych kwadratów układałam wzór i postanowiłam zrezygnować z wcześniejszych założeń.
Zdecydowałam, że wzór quiltu będzie przedstawiał zygzaki rozchodzące się na obie strony od środka quiltu. I tak- zaczęło się od zmiany wzoru, a skończyło się na tym, że ten projekt stał się „wielką improwizacją”.
Kolejnym etapem było kanapkowanie wszystkich trzech warstw, czyli połączenie ze sobą gotowego patchworku, wypełnienia i tkaniny, która znajdzie się na spodzie quiltu. Jednak najdłużej trwało pikowanie- nic dziwnego, jeżeli na pracę nad quiltem można poświęcić nie więcej niż 1-2 godziny dziennie.
Podobne posty
Kaffe Fassett – mój ulubiony
Kaffe Fassett – my favorite Jeżeli chodzi o projektantów tkanin patchworkowych, to w tej kwestii moim ulubionym jest zdecydowanie Kaffe Fassett http://www.kaffefassett.com/Home.html. Co prawda- od niedawna zajmuję się patchworkiem na poważnie, ale od samego początku gdy zaczynałam krążyć wokół tego tematu, to moja uwaga skupiała się na jego projektach. Jego wzory są „zwyczajnie” niesamowite. Ubóstwiam te „hipi” klimaty. Prawdziwy kalejdoskop wzorów …
Najdłuższe malwy na świecie
The longest hollyhocks in the world W tytule posta wcale nie chodzi o ich rzeczywistą długość lecz bardziej o to ile zajęło mi uszycie całego quiltu. Zaczęłam pracę nad tym quiltem na początku letnich wakacji 2014 i skończyłam kilka dni temu – trochę to trwało i oczywiście były spore przestoje w pracy. Jednak ostatecznie udało …
Powrót do natrury
Back to nature Kolejna moja praca z natury – takie uwielbiam! Kolejny ptaszek – je również uwielbiam. Chyba mam słabość do tego konkretnego gatunku papug, uszyłam już kiedyś poduszki z nimi. Z dumą mogę powiedzieć, że tego UFO-ka uważam za skończonego.
Happy Mother’s day
To all the Mothers in the world – wish you all the best on Mother’s day.