Jak zapewne część z Was wie, bardzo lubię robić pocztówki z tkanin – głównie z powodu braku czasu na coś większego.
Zrobienie takich pocztówek nie wymaga zbyt wielkiego nakładu czasu, więc dla mnie to projekty idealne.
Co jakiś czas muszę mieć jakiś kurzy projekt, inaczej nie byłabym sobą – jak już pisałam na Instagramie 🙂
Pokazuje więc dzisiaj dwie pocztówki z kurami, które ostatnio skończyłam.
Kształt kury to aplikacja (bawełna + vliesofix), która została później przepikowana z wolnej ręki na maszynie do szycia, używając nici Aurifil.
Na tło wybrałam tkaninę od Tim’a Holtz’a – moim zdaniem pasuje idealnie.
Całe tło przepikowałam w piórka, używając nici Aurifil WT50 kolor 2000.
Mam nadzieję, że gotowe pocztówki podobają się Wam tak bardzo jak mi 🙂
Obie pocztówki są do kupienia w moim sklepie na Etsy, do którego serdecznie zapraszam.
Pozdrawiam, Karolina
English: As you probably know, I really like textile postcards – mainly because of the lack of time for something bigger. Making such postcards doesn’t require a lot of time, so for me these are the perfect projects. I wouldn’t be myself without some chicken project from time to time – as I wrote on my Instagram 🙂 So today I want to show you two postcards with hens that I recently finished. Chicken shape is an application (cotton + vliesofix), which was later free motion quilted with a sewing machine, using Aurifil thread. For the background I chose Tim Holtz fabric – in my opinion it fits perfectly. I quilted the whole background with feathers using Aurifil WT50 color 2000. I hope you all like my postcards as much as I do 🙂 Both postcards are now available in my Etsy shop – I cordially invite you there.
Piękne kurki, uwielbiam tak pikować i patrzeć, jak z kawałka tkaniny powstaje obrazek. Ja z kolei zarzuciłam na razie pocztówki, ponieważ tak wciąga ich szycie, że nie mam czasu na inne rzeczy 🙂
Another bird to my collection Ostatnio powoli, krok po kroku kończę duże UFO. W ten weekend postanowiłam jednak zrobić sobie małą przerwę w pracy nad tym projektem… i tak powstał art quilt z kanarkiem 🙂 Trochę z tęsknoty za wiosną, trochę po to by nie wpaść w rutynę pikując od dłuższego czasu to samo. Wymiary …
Siedzimy w domu, stosując samoizolację i chroniąc się przed koronowirusem – pewnie jak większość świata.To świetny sposób na rozwijanie swojej kreatywności i pracowanie nad projektami, na które nie mieliśmy wcześniej czasu.Tym sposobem udało mi się dokończyć trzecią część mojej ostatniej serii prac.Ten kawałek był inspirowany mimozą, choć gdy teraz na niego patrzę, to przychodzi mi …
Nigdy tego nie planowałam. Nigdy też nie myślałam o robieniu „biżuterii” – wielkie słowo. Po prostu doszłam do wniosku, że skoro już robię tkaninowe art quiltu w rozmiarze pocztówek, to czemu nie spróbować zrobić czegoś w formie i rozmiarze znaczka pocztowego. Jakiś czas temu stwierdziłam, że nie warto się ograniczać do szycia w jeden sposób, …
Dwie nowe pocztówki – stworzone jak zwykle z tęsknoty za wiosną i latem, za ciepłym wiatrem wiejącym pośród łąk i pchającym chmury po niebie.Na szczęście mamy już końcówka lutego i powoli można poczuć wiosnę, chowającą się gdzieś niedaleko za rogiem.
Chicken Art Postcards
Jak zapewne część z Was wie, bardzo lubię robić pocztówki z tkanin – głównie z powodu braku czasu na coś większego.
Zrobienie takich pocztówek nie wymaga zbyt wielkiego nakładu czasu, więc dla mnie to projekty idealne.
Co jakiś czas muszę mieć jakiś kurzy projekt, inaczej nie byłabym sobą – jak już pisałam na Instagramie 🙂
Pokazuje więc dzisiaj dwie pocztówki z kurami, które ostatnio skończyłam.
Kształt kury to aplikacja (bawełna + vliesofix), która została później przepikowana z wolnej ręki na maszynie do szycia, używając nici Aurifil.
Na tło wybrałam tkaninę od Tim’a Holtz’a – moim zdaniem pasuje idealnie.
Całe tło przepikowałam w piórka, używając nici Aurifil WT50 kolor 2000.
Mam nadzieję, że gotowe pocztówki podobają się Wam tak bardzo jak mi 🙂
Obie pocztówki są do kupienia w moim sklepie na Etsy, do którego serdecznie zapraszam.
Pozdrawiam, Karolina
English: As you probably know, I really like textile postcards – mainly because of the lack of time for something bigger.
Making such postcards doesn’t require a lot of time, so for me these are the perfect projects.
I wouldn’t be myself without some chicken project from time to time – as I wrote on my Instagram 🙂
So today I want to show you two postcards with hens that I recently finished.
Chicken shape is an application (cotton + vliesofix), which was later free motion quilted with a sewing machine, using Aurifil thread.
For the background I chose Tim Holtz fabric – in my opinion it fits perfectly.
I quilted the whole background with feathers using Aurifil WT50 color 2000.
I hope you all like my postcards as much as I do 🙂
Both postcards are now available in my Etsy shop – I cordially invite you there.
All the Best, Karolina
2 komentarze do “Chicken Art Postcards”
patchworkwanda
Piękne prace Karolino.
Małgorzata
Piękne kurki, uwielbiam tak pikować i patrzeć, jak z kawałka tkaniny powstaje obrazek. Ja z kolei zarzuciłam na razie pocztówki, ponieważ tak wciąga ich szycie, że nie mam czasu na inne rzeczy 🙂
Podobne posty
Kolejny ptaszek do mojej kolekcji
Another bird to my collection Ostatnio powoli, krok po kroku kończę duże UFO. W ten weekend postanowiłam jednak zrobić sobie małą przerwę w pracy nad tym projektem… i tak powstał art quilt z kanarkiem 🙂 Trochę z tęsknoty za wiosną, trochę po to by nie wpaść w rutynę pikując od dłuższego czasu to samo. Wymiary …
Co w trawie można znaleźć cz.3
Siedzimy w domu, stosując samoizolację i chroniąc się przed koronowirusem – pewnie jak większość świata.To świetny sposób na rozwijanie swojej kreatywności i pracowanie nad projektami, na które nie mieliśmy wcześniej czasu.Tym sposobem udało mi się dokończyć trzecią część mojej ostatniej serii prac.Ten kawałek był inspirowany mimozą, choć gdy teraz na niego patrzę, to przychodzi mi …
Tkanina artystyczna w formie broszki – miniaturowe art quilty
Nigdy tego nie planowałam. Nigdy też nie myślałam o robieniu „biżuterii” – wielkie słowo. Po prostu doszłam do wniosku, że skoro już robię tkaninowe art quiltu w rozmiarze pocztówek, to czemu nie spróbować zrobić czegoś w formie i rozmiarze znaczka pocztowego. Jakiś czas temu stwierdziłam, że nie warto się ograniczać do szycia w jeden sposób, …
Miniaturowe haftowane ręcznie łąki
Dwie nowe pocztówki – stworzone jak zwykle z tęsknoty za wiosną i latem, za ciepłym wiatrem wiejącym pośród łąk i pchającym chmury po niebie.Na szczęście mamy już końcówka lutego i powoli można poczuć wiosnę, chowającą się gdzieś niedaleko za rogiem.