Postanowiłam wykończyć quilt, poprawiając przeszycia po szwach własnoręcznie wykonanym zygzakiem. Wzorek ten to nie gotowy ścieg, lecz został wykonany przy użyciu stopki do quiltingu moimi rękoma.
Pozostało mi przyszycie lamówki. Bardzo się tym stresowałam, ponieważ podobno obszywanie lamówką po łuku jest dość kłopotliwe. Długo odwlekałam tę czynność i po kilku próbach wreszcie przystąpiłam do działania. Próbowałam na kilku lamówkach, wybrana przeze mnie jest bawełniana, cięta ze skosu, zaprasowana na trzy i ma szerokość 15 mm- bardzo wąska. Próbowałam przyszywać tę lamówkę przy użyciu różnych stopek, lecz najbardziej przydatna okazała się ta z górnym transportem.
Oto gotowy efekt mojej pracy. Nazwałam ten quilt „Dizzy”, ponieważ przyprawiał on mnie czasami o zawrót głowy, no i efekt również jest dla mnie oszałamiający. Wymiary końcowe quiltu to 135 cm x 102 cm- rozmiar dziecięcy.
szaleństwo mnie ogarnia jak na to patrzę;-)
Czemu ja tak nie umiem, nawet nie mogę wyobrazić sobie wzoru na moją pierwszą kolderkę;-(
Czy wypełnienie też można u Ciebie kupić?
Pozdrawiam!
Gift for Renia Na prezent dla Reni postanowiłam zrobić bieżnik. Wnioski końcowe rozmyśleń na temat tego bieżnika były takie, że musi być niewielki i w odcieniach zieleni i żółci. Więc zabrałam się do roboty.
Hippie style patchwork Strasznie długo zeszło mi robienie tego quiltu, ale wreszcie go skończyłam. Ukończyłam go kilka dni temu, ale w tym całym zamieszaniu ze sklepem dopiero teraz znalazłam czas na zrobienie zdjęć. Ten projekt dojrzewał w mojej głowie od dłuższego czasu, aż w końcu doszłam do wniosku, że koniec czekania- czas na działanie. Tak więc …
Hare bag Moja, wymarzona i jedyna w swoim rodzaju. Torbę chciałam sobie uszyć od kiedy zaczęłam szyć na maszynie. To miał być taki mój znak rozpoznawczy, wizytówka tego czym się zajmuję. To efekt połączenia kilku moich ulubionych technik, slashingu (którego już dawno chciałam spróbować), aplikacji i pikowania. Slashingu na pewno jeszcze użyję, to zdecydowanie coś …
The longest hollyhocks in the world W tytule posta wcale nie chodzi o ich rzeczywistą długość lecz bardziej o to ile zajęło mi uszycie całego quiltu. Zaczęłam pracę nad tym quiltem na początku letnich wakacji 2014 i skończyłam kilka dni temu – trochę to trwało i oczywiście były spore przestoje w pracy. Jednak ostatecznie udało …
„Dizzy”
Apple core już gotowy
Postanowiłam wykończyć quilt, poprawiając przeszycia po szwach własnoręcznie wykonanym zygzakiem. Wzorek ten to nie gotowy ścieg, lecz został wykonany przy użyciu stopki do quiltingu moimi rękoma.
Pozostało mi przyszycie lamówki. Bardzo się tym stresowałam, ponieważ podobno obszywanie lamówką po łuku jest dość kłopotliwe. Długo odwlekałam tę czynność i po kilku próbach wreszcie przystąpiłam do działania. Próbowałam na kilku lamówkach, wybrana przeze mnie jest bawełniana, cięta ze skosu, zaprasowana na trzy i ma szerokość 15 mm- bardzo wąska. Próbowałam przyszywać tę lamówkę przy użyciu różnych stopek, lecz najbardziej przydatna okazała się ta z górnym transportem.
Oto gotowy efekt mojej pracy. Nazwałam ten quilt „Dizzy”, ponieważ przyprawiał on mnie czasami o zawrót głowy, no i efekt również jest dla mnie oszałamiający. Wymiary końcowe quiltu to 135 cm x 102 cm- rozmiar dziecięcy.
3 komentarze do “„Dizzy””
Julianna
Podziwiam za tak wspaniale uszyty apple-core!
Karolina Bąkowska
Dziękuję Bardzo za miłe słowa i za odwiedzenie mojego bloga : )
anagrey
szaleństwo mnie ogarnia jak na to patrzę;-)
Czemu ja tak nie umiem, nawet nie mogę wyobrazić sobie wzoru na moją pierwszą kolderkę;-(
Czy wypełnienie też można u Ciebie kupić?
Pozdrawiam!
Podobne posty
Prezent dla Reni
Gift for Renia Na prezent dla Reni postanowiłam zrobić bieżnik. Wnioski końcowe rozmyśleń na temat tego bieżnika były takie, że musi być niewielki i w odcieniach zieleni i żółci. Więc zabrałam się do roboty.
Patchwork w stylu Hippie
Hippie style patchwork Strasznie długo zeszło mi robienie tego quiltu, ale wreszcie go skończyłam. Ukończyłam go kilka dni temu, ale w tym całym zamieszaniu ze sklepem dopiero teraz znalazłam czas na zrobienie zdjęć. Ten projekt dojrzewał w mojej głowie od dłuższego czasu, aż w końcu doszłam do wniosku, że koniec czekania- czas na działanie. Tak więc …
Zajęcza torba
Hare bag Moja, wymarzona i jedyna w swoim rodzaju. Torbę chciałam sobie uszyć od kiedy zaczęłam szyć na maszynie. To miał być taki mój znak rozpoznawczy, wizytówka tego czym się zajmuję. To efekt połączenia kilku moich ulubionych technik, slashingu (którego już dawno chciałam spróbować), aplikacji i pikowania. Slashingu na pewno jeszcze użyję, to zdecydowanie coś …
Najdłuższe malwy na świecie
The longest hollyhocks in the world W tytule posta wcale nie chodzi o ich rzeczywistą długość lecz bardziej o to ile zajęło mi uszycie całego quiltu. Zaczęłam pracę nad tym quiltem na początku letnich wakacji 2014 i skończyłam kilka dni temu – trochę to trwało i oczywiście były spore przestoje w pracy. Jednak ostatecznie udało …