Jeżeli chodzi o projektantów tkanin patchworkowych, to w tej kwestii moim ulubionym jest zdecydowanie Kaffe Fassett http://www.kaffefassett.com/Home.html. Co prawda- od niedawna zajmuję się patchworkiem na poważnie, ale od samego początku gdy zaczynałam krążyć wokół tego tematu, to moja uwaga skupiała się na jego projektach.
Jego wzory są „zwyczajnie” niesamowite. Ubóstwiam te „hipi” klimaty. Prawdziwy kalejdoskop wzorów i kolorów. Nie zrozumcie mnie źle- inni projektanci też są godni podziwu- ale tak to już jest, że gdy ogląda się wiele prac to część z nich nam się podoba bardziej- część mniej. Tak właśnie jest ze mną- po prostu charakter projektów Kaffe Fassett’a bardzo przypomina mi mój własny. To co chyba tak na mnie działa- to te kolory.
Spots- to mój ulubiony wzór- pasuje absolutnie do wszystkiego, występuje w różnych kolorach, które można dowolnie łączyć ze sobą- jak i z innymi wzorami.
Prawda, że cudne. Dodanie do patchworku tych tkanin w określonych barwach potrafi go w niesamowity sposób ożywić. Ja po prostu uwielbiam te kropy- wystarczy, że na nie patrzę i już się śmieję.Gorąco zachęcam do wykorzystywania tkanin Kaffe Fassett’a w waszych projektach, ponieważ są naprawdę warte tego. W Polsce niestety trudno mi było znaleźć te tkaniny, ale udało się.
Pozdrawiam: )
Kolejna seria pocztówek, która nie miała jeszcze okazji trafić tu, na bloga.Postaci kotów stworzyłam ze wzorzystych tkanin Kaffe Fassett i doszłam do wniosku, że w tym wypadku wystarczy już wzorów.Dlatego na tła pocztówek wybrałam solidy, tkaniny jednobarwne FreeSpirit.Wyszło świetnie, wszystko do siebie pasuje, a koty są pięknie i wyraźnie widoczne.Wąsiki były wyszywane ręcznie, a cała …
Pierwszy patchwork pikowanie i wykańczanie Nie jestem zwolenniczką używania kleju ani agrafek do łączenia warstw- zastosowałam więc inną metodę, podpatrzoną u Anny Marii Horner. Jest to trochę czasochłonna metoda a polega po prostu na ręcznym pozszywaniu wszystkich trzech warstw, nie należy przy tym zbytnio dbać o estetykę, ponieważ chodzi tylko o ich połączenie na czas …
Little Square part 1 Miałam mnóstwo uzbieranych ścinków, a że nie lubię niczego marnować, więc pocięłam je na kwadraty i postanowiłam uszyć z nich quilt dziecięcy. Było przy tym sporo zabawy nożem, ale mi to sprawia przyjemność. Tak więc cięłam… i cięłam… i wreszcie pocięłam.
Krasnoludki Ta poduszka powstawała stopniowo- i do końca nie wiedziałam jak będzie wyglądała. Miałam tkaninę w czterech różnych kolorach, którą bardzo lubiłam i z której chciałam uszyć coś innego, coś nowego. Tak stopniowo powstawał ten kalejdoskop- z krasnali. Kiedy skończyłam tę poduszkę , znalazłam informację o Modern Mini Quilt Challenge na blogu Ellison Lane i postanowiłam …
Kaffe Fassett – mój ulubiony
Kaffe Fassett – my favorite
Jeżeli chodzi o projektantów tkanin patchworkowych, to w tej kwestii moim ulubionym jest zdecydowanie Kaffe Fassett http://www.kaffefassett.com/Home.html. Co prawda- od niedawna zajmuję się patchworkiem na poważnie, ale od samego początku gdy zaczynałam krążyć wokół tego tematu, to moja uwaga skupiała się na jego projektach.

Jego wzory są „zwyczajnie” niesamowite. Ubóstwiam te „hipi” klimaty. Prawdziwy kalejdoskop wzorów i kolorów. Nie zrozumcie mnie źle- inni projektanci też są godni podziwu- ale tak to już jest, że gdy ogląda się wiele prac to część z nich nam się podoba bardziej- część mniej. Tak właśnie jest ze mną- po prostu charakter projektów Kaffe Fassett’a bardzo przypomina mi mój własny. To co chyba tak na mnie działa- to te kolory.
Spots- to mój ulubiony wzór- pasuje absolutnie do wszystkiego, występuje w różnych kolorach, które można dowolnie łączyć ze sobą- jak i z innymi wzorami.
Prawda, że cudne. Dodanie do patchworku tych tkanin w określonych barwach potrafi go w niesamowity sposób ożywić. Ja po prostu uwielbiam te kropy- wystarczy, że na nie patrzę i już się śmieję.Gorąco zachęcam do wykorzystywania tkanin Kaffe Fassett’a w waszych projektach, ponieważ są naprawdę warte tego. W Polsce niestety trudno mi było znaleźć te tkaniny, ale udało się.
Pozdrawiam: )
Podobne posty
Kocie portrety / Cat portraits
Kolejna seria pocztówek, która nie miała jeszcze okazji trafić tu, na bloga.Postaci kotów stworzyłam ze wzorzystych tkanin Kaffe Fassett i doszłam do wniosku, że w tym wypadku wystarczy już wzorów.Dlatego na tła pocztówek wybrałam solidy, tkaniny jednobarwne FreeSpirit.Wyszło świetnie, wszystko do siebie pasuje, a koty są pięknie i wyraźnie widoczne.Wąsiki były wyszywane ręcznie, a cała …
Pierwszy patchwork
Pierwszy patchwork pikowanie i wykańczanie Nie jestem zwolenniczką używania kleju ani agrafek do łączenia warstw- zastosowałam więc inną metodę, podpatrzoną u Anny Marii Horner. Jest to trochę czasochłonna metoda a polega po prostu na ręcznym pozszywaniu wszystkich trzech warstw, nie należy przy tym zbytnio dbać o estetykę, ponieważ chodzi tylko o ich połączenie na czas …
Mały Kwadrat część 1
Little Square part 1 Miałam mnóstwo uzbieranych ścinków, a że nie lubię niczego marnować, więc pocięłam je na kwadraty i postanowiłam uszyć z nich quilt dziecięcy. Było przy tym sporo zabawy nożem, ale mi to sprawia przyjemność. Tak więc cięłam… i cięłam… i wreszcie pocięłam.
Dwarfs
Krasnoludki Ta poduszka powstawała stopniowo- i do końca nie wiedziałam jak będzie wyglądała. Miałam tkaninę w czterech różnych kolorach, którą bardzo lubiłam i z której chciałam uszyć coś innego, coś nowego. Tak stopniowo powstawał ten kalejdoskop- z krasnali. Kiedy skończyłam tę poduszkę , znalazłam informację o Modern Mini Quilt Challenge na blogu Ellison Lane i postanowiłam …