The longest hollyhocks in the world
W tytule posta wcale nie chodzi o ich rzeczywistą długość lecz bardziej o to ile zajęło mi uszycie całego quiltu.
Zaczęłam pracę nad tym quiltem na początku letnich wakacji 2014 i skończyłam kilka dni temu – trochę to trwało i oczywiście były spore przestoje w pracy. Jednak ostatecznie udało mi się go ukończyć i bardzo się z tego cieszę – jedno UFO mniej na świecie 😉
Quilt jest dość spory, jego wymiary to 210 cm długości i 230 cm szerokości. Jako pierwsze powstały boki, które później doszyłam do gotowego topu z kwiatami. Moim zdaniem najtrudniejsze było samo zrobienie kwiatów, zszycie tych wszystkich kawałków tak by przypominały choć trochę malwy. Zrobienie tak dużej kanapki było dość kłopotliwe, jednak z pomocą stołu dałam radę. Gdy kształty kwiatów były już gotowe to samo pikowanie stanowiło już czystą przyjemność – zupełnie jak rysowanie, bardzo to lubię. Szyłam cały quilt na mojej Janome Horizon 8200QC, za każdym razem stawiając ją na stole kuchennym i ustawiając wszystko od nowa … i tak dzień za dniem. Myślę, że ten quilt to kolejny dowód na to, że natura to mój ulubiony temat prac. Miłego oglądania.
PS: Część zdjęć była robiona w starej fabryce „Wiskord”, niedaleko mojego domu.
Pozdrawiam
Karolina
English: The title of the post is not about the actual length, but it’s more about how long it took me to sew the whole quilt. I started work on this quilt in the beginning of the summer holidays in 2014 and finished a few days ago – it took a while and of course were a lot of breaks. But eventually I managed to finish it and I’m very happy with it – one UFO less in this world 😉 The quilt is quite big, its dimensions are 210 cm long and 230 cm wide. First I made the sides and then sewed it together with the finished hollyhocks top. In my opinion, the most difficult, was to make flowers, sewing all these pieces so that they could at least looked like hollyhocks. Making such a large sandwich was quite difficult, but I made it using the table. The quilting was a pure pleasure when the shapes of the flowers were ready – just like drawing, which I like very much. I sewed the whole quilt on my Janome Horizon 8200QC, each time putting it on the kitchen table and setting it all over again … and so day by day. I think that this quilt is another proof of that the nature is my favourite theme for work. Enjoy watching. PS: Some of the photos were made in an old factory „Wiskord”, near my house.
Zamieszczam krótki filmik o tym jak powstawał quilt.
Karolina 🙂 Ile by nie trwała praca nad tym artystycznym quiltem, to warto było! Jest śliczny 🙂 Rzeczywiście zwierzęta i kwiaty, to Twoja pasja. Zdjęcia… doskonałe! Potrafisz ciekawie pokazać swoje prace. Te na łóżku, bardzo mi się podobają 🙂
Świetny materiał na tło wybrałaś – te malwy wyglądają jak by były sfotografowane przy małej głębi ostrości – one są wyraźne, a w tyle rozmyta łąka….. I te zmieniające się kolory płatków – klasa, jak zawsze 🙂
Oniemiałam normalnie oniemiałam Karolina toż to prawdziwe dzieło :)) mam pytanie jak robiłaś aplikacje ,położyłaś wykrojone części i po prostu po nich pikowałaś ?
Ale dałaś czadu!!!! quilt jest cudownie wiosenny i majstersztyk z tym pikowaniem. I te kontrasty smutne mury i kolorowe kwiaty – wow – gratuluję wytrwałości
Ooooch! Cudowny quilt 🙂 Szyj Karoliono, szyj jak najwięcej, czerpiąc inspiracje z natury, bo fauna i flora to są rzeczywiście Twoje tematy! To cacko warte jest każdej godziny spędzonej przez Ciebie przy jego tworzeniu 🙂
Karolina, bardzo piękna narzuta, moje ulubione kolory i motywy. Malwy „chodzą” za mną, ale na razie odważyłam się tylko namalować je. Szycie takiego wielkoluda, to jest zupełnie inna bajka. Świetnie Ci wyszła ta bajka!
Każda kolejna Twoja praca jest jeszcze ciekawsza niż poprzednia, wszystkie są jak piękne obrazy tylko zamiast pędzlem to igłą malowane 🙂 i nie ma co się dziwić, że tyle czasu zajmują. Wszak to nie zszywanie kwadratów (co i tak wydaje się być dla mnie awykonalne) ale mega wielka sztuka 🙂 Piękne 🙂
przepiękny Quilit Karolinko… mnóstwo pracy i serca w niego włożyłaś…
Kolory, kompozycja, pikowanie… wszystko szalenie mi się podoba…. Twój kolejny sukces 🙂
Musiałam nieco przeorganizować moje życie ze względu na pandemię, pewnie jak wielu z Was.Z tego powodu musiałam również wybrać nieco łatwiejszy i szybszy sposób komunikowania się z Wami i publikowania moich treści. Wybrałam w tym celu Instagrama, dużo łatwiej jest mi tam publikować moje postępy w pracy i zdjęcia gotowych rzeczy.Jeśli więc jeszcze Was tam …
Twin Quilt Kołderki miały być dwie, podobne, lecz nie identyczne. Miały mieć w środku panel z aplikacją rodziców i dziecka… jednak ja zrobiłam to troszkę inaczej. Postanowiłam zarys postaci wypikować ciemną nicią.
Kolejna seria pocztówek, która nie miała jeszcze okazji trafić tu, na bloga.Postaci kotów stworzyłam ze wzorzystych tkanin Kaffe Fassett i doszłam do wniosku, że w tym wypadku wystarczy już wzorów.Dlatego na tła pocztówek wybrałam solidy, tkaniny jednobarwne FreeSpirit.Wyszło świetnie, wszystko do siebie pasuje, a koty są pięknie i wyraźnie widoczne.Wąsiki były wyszywane ręcznie, a cała …
„Dream big, even if you are small” – art quiltQuilt z przesłaniem… z przesłaniem dla wszystkich, którzy cierpią przez brak wiary w siebie.Bo przecież warto marzyć, nawet jeśli jesteś maleńką kaczuszką, która chce zostać pilotem 🙂
Najdłuższe malwy na świecie
The longest hollyhocks in the world
W tytule posta wcale nie chodzi o ich rzeczywistą długość lecz bardziej o to ile zajęło mi uszycie całego quiltu.
Zaczęłam pracę nad tym quiltem na początku letnich wakacji 2014 i skończyłam kilka dni temu – trochę to trwało i oczywiście były spore przestoje w pracy. Jednak ostatecznie udało mi się go ukończyć i bardzo się z tego cieszę – jedno UFO mniej na świecie 😉
Quilt jest dość spory, jego wymiary to 210 cm długości i 230 cm szerokości. Jako pierwsze powstały boki, które później doszyłam do gotowego topu z kwiatami. Moim zdaniem najtrudniejsze było samo zrobienie kwiatów, zszycie tych wszystkich kawałków tak by przypominały choć trochę malwy. Zrobienie tak dużej kanapki było dość kłopotliwe, jednak z pomocą stołu dałam radę. Gdy kształty kwiatów były już gotowe to samo pikowanie stanowiło już czystą przyjemność – zupełnie jak rysowanie, bardzo to lubię. Szyłam cały quilt na mojej Janome Horizon 8200QC, za każdym razem stawiając ją na stole kuchennym i ustawiając wszystko od nowa … i tak dzień za dniem. Myślę, że ten quilt to kolejny dowód na to, że natura to mój ulubiony temat prac. Miłego oglądania.
PS: Część zdjęć była robiona w starej fabryce „Wiskord”, niedaleko mojego domu.
Pozdrawiam
Karolina
English: The title of the post is not about the actual length, but it’s more about how long it took me to sew the whole quilt.
I started work on this quilt in the beginning of the summer holidays in 2014 and finished a few days ago – it took a while and of course were a lot of breaks. But eventually I managed to finish it and I’m very happy with it – one UFO less in this world 😉
The quilt is quite big, its dimensions are 210 cm long and 230 cm wide. First I made the sides and then sewed it together with the finished hollyhocks top. In my opinion, the most difficult, was to make flowers, sewing all these pieces so that they could at least looked like hollyhocks. Making such a large sandwich was quite difficult, but I made it using the table. The quilting was a pure pleasure when the shapes of the flowers were ready – just like drawing, which I like very much. I sewed the whole quilt on my Janome Horizon 8200QC, each time putting it on the kitchen table and setting it all over again … and so day by day. I think that this quilt is another proof of that the nature is my favourite theme for work. Enjoy watching.
PS: Some of the photos were made in an old factory „Wiskord”, near my house.
Zamieszczam krótki filmik o tym jak powstawał quilt.
37 komentarzy do “Najdłuższe malwy na świecie”
Ze skrawków marzeń
Karola !!! Oszalałam – ale cudo !
Ada
Jedyne co ciśnie mi się na usta to: on jest zaje….sty
kasiainoino
Karolina – cudny pomysł i świetna realizacja… piękne malwy 🙂
Jolcia
Karolina 🙂 Ile by nie trwała praca nad tym artystycznym quiltem, to warto było! Jest śliczny 🙂 Rzeczywiście zwierzęta i kwiaty, to Twoja pasja. Zdjęcia… doskonałe! Potrafisz ciekawie pokazać swoje prace. Te na łóżku, bardzo mi się podobają 🙂
Jomarowy Świat
Wspaniały! Podziwiam za wytrwałość i chęć dokończenia :)piękny efekt, fajnie widać wypukłości i pomysł – pierwsza klasa!
Katarzyna
Świetny materiał na tło wybrałaś – te malwy wyglądają jak by były sfotografowane przy małej głębi ostrości – one są wyraźne, a w tyle rozmyta łąka….. I te zmieniające się kolory płatków – klasa, jak zawsze 🙂
ulinkap
Codowne malwy! efekt jest zachwycający!
Ata
Nie wiem, co napisać. To jest po prostu przepiękne!
Ewa
Piękny, uroczy i tak można by bez końca:)
Do KaeM
WOW! Niesamowicie piękny quilt! Malwy jak żywe!!!!
Okko
O żesz Ty. No po prostu opad wszystkiego. Niesamowity. Piekny. Fantastyczny-słów mi brakuje
barbaratoja
To jest cudo !
Beata
Oniemiałam normalnie oniemiałam Karolina toż to prawdziwe dzieło :)) mam pytanie jak robiłaś aplikacje ,położyłaś wykrojone części i po prostu po nich pikowałaś ?
Karolina Bąkowska
Tak mocowałam aplikację używając pikowania free motion quilting.
Julianna
Malwy są prześliczne! Warto było je skończyć, bo efekt jest niesamowity! Border idealnie pasuje. Każdy detal zachwyca. Brak mi słów:)
Anneczka
Piękna i pikowanie tak dużej kapy to wielki wysiłek. Podziwiam.
asiajarts
Ale dałaś czadu!!!! quilt jest cudownie wiosenny i majstersztyk z tym pikowaniem. I te kontrasty smutne mury i kolorowe kwiaty – wow – gratuluję wytrwałości
Regina
Jest prześliczny:)) i jestem bardzo dumna że to ja mogę podziwiać go codziennie .DZIĘKUJE CI!!!!!
ania galadyk
Przepiekny… nie moge wyjsc z zachwytu. Podziwiam Twoja determinacje by dokonczyc takie dzielo. 🙂 cudenko..
Anita Smaczyńska
Zachwycające malwy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!pozdrawiam:)
izosik
Piękne. Podziwiam, tym bardziej, że znam ten ból codziennego rozkładania pracy od nowa. Ale warto było, bo naprawdę udane dzieło. Pozdrawiam
Misia
Malwy są przepiękne. Jestem pod wrażeniem pikowania tak ogromnej tkaniny, wymaga to chyba bardzo dużo siły, ile waży tak duży quilt? Pozdrawiam Misia
Karolina Bąkowska
Nie mam pojęcia ile dokładnie waży ten quilt, bez wątpienia kilka kilkogramów.
Adrianna
Przepiękny….. chylę czoła w uznaniu talenty.
Montownia Ody
Ooooch! Cudowny quilt 🙂 Szyj Karoliono, szyj jak najwięcej, czerpiąc inspiracje z natury, bo fauna i flora to są rzeczywiście Twoje tematy! To cacko warte jest każdej godziny spędzonej przez Ciebie przy jego tworzeniu 🙂
betyipiernaty
Piękne malwy! I boskie kolory! Podziwiam Cię za wytrwałość, a wszystko się zgadza – malwy kwitną właśnie w drugim roku od wysiania…
kiboko
Karolina – powiem krótko – jest piękny !!! malwy jak żywe, intensywne kolory i świetne zdjęcia na tle fabryki 🙂
Kamila@ Work-With-Patches
Najdłuższe, ale i najpiękniejsze 🙂 Bardzo mi się podobają, a pikowanie po prostu powala (jak zawsze u Ciebie). Brawo!
Pozdrawiam
Kamila
Anna Sławińska
Karolina, bardzo piękna narzuta, moje ulubione kolory i motywy. Malwy „chodzą” za mną, ale na razie odważyłam się tylko namalować je. Szycie takiego wielkoluda, to jest zupełnie inna bajka. Świetnie Ci wyszła ta bajka!
Elka
Niesamowity quilt!
Karolina UszyjMiMamo
Wow, to co robisz jest naprawdę niesamowite! Napiszę to jeszcze raz podziwiam Cię!
Danuta@RóżneMojePasje
Piękne – nic dodać nic ująć ! Brawo!
turpis
Każda kolejna Twoja praca jest jeszcze ciekawsza niż poprzednia, wszystkie są jak piękne obrazy tylko zamiast pędzlem to igłą malowane 🙂 i nie ma co się dziwić, że tyle czasu zajmują. Wszak to nie zszywanie kwadratów (co i tak wydaje się być dla mnie awykonalne) ale mega wielka sztuka 🙂 Piękne 🙂
xementyna
przepiękny Quilit Karolinko… mnóstwo pracy i serca w niego włożyłaś…
Kolory, kompozycja, pikowanie… wszystko szalenie mi się podoba…. Twój kolejny sukces 🙂
Aluśka
I już mi się nic nie chce robić bo jak po takim cudzie usiąść przy moich marnościach. Malwy aż pachną latem.
Małgorzata
Łoo matko!… Ja od jakiegoś czasu zastanawiałam się co napisać… Wymiękłam, kompletnie…
Ela
Jest na sprzedaż?
Podobne posty
Pilea art quilt
Musiałam nieco przeorganizować moje życie ze względu na pandemię, pewnie jak wielu z Was.Z tego powodu musiałam również wybrać nieco łatwiejszy i szybszy sposób komunikowania się z Wami i publikowania moich treści. Wybrałam w tym celu Instagrama, dużo łatwiej jest mi tam publikować moje postępy w pracy i zdjęcia gotowych rzeczy.Jeśli więc jeszcze Was tam …
Bliźniaczy quilt
Twin Quilt Kołderki miały być dwie, podobne, lecz nie identyczne. Miały mieć w środku panel z aplikacją rodziców i dziecka… jednak ja zrobiłam to troszkę inaczej. Postanowiłam zarys postaci wypikować ciemną nicią.
Kocie portrety / Cat portraits
Kolejna seria pocztówek, która nie miała jeszcze okazji trafić tu, na bloga.Postaci kotów stworzyłam ze wzorzystych tkanin Kaffe Fassett i doszłam do wniosku, że w tym wypadku wystarczy już wzorów.Dlatego na tła pocztówek wybrałam solidy, tkaniny jednobarwne FreeSpirit.Wyszło świetnie, wszystko do siebie pasuje, a koty są pięknie i wyraźnie widoczne.Wąsiki były wyszywane ręcznie, a cała …
Dream big, even if you are small – art quilt
„Dream big, even if you are small” – art quiltQuilt z przesłaniem… z przesłaniem dla wszystkich, którzy cierpią przez brak wiary w siebie.Bo przecież warto marzyć, nawet jeśli jesteś maleńką kaczuszką, która chce zostać pilotem 🙂