The best quilting machine – my decision Post dedykowany Marcinowi – bez niego byłoby mi ciężko. Od dłuższego czasu chciałam wymienić moją Janome Horizon na inną maszynę. Nie ze względu na to, że Horizon jest zły, o nie, wręcz przeciwnie – jednak przerastała mnie mnogość funkcji w tej maszynie, funkcji, których w większości nie wykorzystywałam.
Skupiając się ostatnio na pikowaniu, używałam wyłącznie ściegu prostego i stopki do pikowania – niczego więcej. I tak z dnia na dzień rosła moja świadomość tego, czego tak naprawdę potrzebuję w maszynie do szycia. Okazało się, że potrzebuję: – idealnego ściegu prostego, z regulacją jego długości, – regulacji prędkości, – pozycjonowania igły, – dużej przestrzeni miedzy igłą i korpusem maszyny, – możliwości pikowania z wolnej ręki. Zaczęłam więc poszukiwania i znalazłam Juki TL-2010q, idealna do pikowania, stolik, stopki, wszystko w zestawie, trochę mało miejsca do pikowania jak dla mnie – jednak bardzo mi się podobała. Niestety dostępna była jedynie w USA, w Polsce musiałabym ją serwisować na własny koszt lub wysyłać do USA – takie rozwiązanie mnie nie zadowalało. Kontakt z Juki również nic nie dał, ostatecznie chciano mi sprzedać Juki TL-98p. Dodatkowo na moje pytanie o ewentualną możliwość pikowania na stebnówce przemysłowej usłyszałam, że oczywiście nie jest to możliwe (cytuję:”ta maszyna nie jest do tego przystosowana”). Jednak ja się tak łatwo nie poddaję. Wyszłam z założenia, że stebnówka przemysłowa byłaby dla mnie idealna… gdybym tylko mogła na niej pikować. Przeszukałam internet i przekonałam się, że na przemysłowej stebnówce da radę pikować… więc jednak można. Mój wybór padł na Juki DDL 8700 z energooszczędnym silnikiem, regulacją prędkości, pozycjonerem igły, maszynę o dziwo baaaaardzo cichą – kto nie wierzy, zapraszam. Kilka słów o mojej maszynie Juki DDL 8700: – stębnówka 1-igłowa, – max prędkość szycia: 5000 ściegów/min. – max długość ściegu: 5mm, – transport dolny ząbkowy, – odległość od igły do korpusu 26 cm – pozycjonowanie igły (opcja dodatkowa), – silnik 220V energooszczędny (opcja dodatkowa), – elektroniczna regulacja prędkości szycia (opcja dodatkowa) plus regulacja prędkości na pedale maszyny, – centralne smarowanie, – do szycia materiałów lekkich i średnich, po wymianie płytki ściegowej, ząbków i igły również do materiałów ciężkich, – stół, – lampka oświetlająca (opcja dodatkowa). Nie będę was zanudzać długą drogą dochodzenia do wszystkiego – najważniejsze, że na stebnówce przemysłowej z regulacją prędkości szycia można pikować! Wspomniane opcje dodatkowe wiązały się z konkretnym wyborem silnika wraz z regulatorem -w moim wypadku silnik energooszczędny. Co ważna, posiadacze starszym modeli maszyn przemysłowych Juki, mogą doposażyć je w taki silnik. Aby pikować na Juki 8700 musiałam po pierwsze poszukać stopki do pikowania, wybrałam najprostszą, którą nieco zmodyfikowałam, by idealnie pasowała (ja nie lubię gdy stopka skacze przy pikowaniu z wolnej ręki, więc odgięłam drucik, odpowiedzialny za podnoszenie stopki podczas ruch igły do góry.
Myślę, że na tej jednej stopce się nie skończy, ponieważ mam zamiar jeszcze kilka sprawdzić. Stopka do pikowania była za niska, można to obejść obniżając trzpień do mocowania stopki. Dodatkowo obracając trzpień woków osi można nieco zmienić położenie stopki w lewo lub prawo, ustawiając ją tak, by igła była idealnie po środku.
Kolejna sprawa, niezbędna przy pikowaniu to ząbki transportu, należy je obniżyć używając śrubki zaznaczonej na zdjęciu poniżej. Czynność równie prosta i szybka jak poprzednia.
Dla formalności należy ustawić długość ściegu na 0, żeby wyłączyć ruch posuwisty ząbków. I tyle, nie jest tego wiele i do wszystkiego można dojść metodą prób i błędów. Pamiętajcie, to co opisywałam wyżej to nie zalecenia producenta, to moje własne ustalenia, które ja stosuję. Bardzo dużo osób pytało mnie o pikowanie na przemysłowej stebnówce, więc postanowiłam to spisać i umieścić w jednym poście – myślę, że po jakimś czasie spróbuję opisać to jeszcze dokładniej. Jestem bardzo zadowolona z tej maszyny i mam nadzieję, że wkrótce zaprzyjaźnimy się bardziej 🙂
English: Post dedicated to Marcin – without him it would be hard for me. For quite some time I wanted to replace my Janome Horizon for another machine. Not because of the fact that Horizon is bad, oh no, quite the opposite – but a multitude of functions in this machine outgrown me, most of the functions I simply didn’t use. Focusing on quilting latety, I used only straight stitch and quilting foot – nothing else. And so day by day grew my awareness of what I really need in a sewing machine. It turned out that I need: – ideal straight stitch, with adjustable length, – speed adjustment – needle positioner, – large space between the needle and the machine, – oh and the possibility of free motion quilting. So I started searching and found Juki TL-2010q, ideal for quilting, table, feet, everything included, just a to small space for quilting as for me – but I really liked it. Unfortunately, it was available only in the US, in Poland I would have to serviced it on my own expense or send it to the US – such a solution doesn’t satisfy me. The contact with Juki also didn’t give me anything, eventually they wanted to sell me Juki TL-98p. Additional in response to my question about possibility of free motion quilting on industrial straight stitch machine they said that of course this is not possible ( I quote: „This machine is not suitable for this purpose”). But I’m not giving up so easily. I assumed that industrial lockstitch would be perfect for me … if only I could do free motion quilting on it. I searched the internet and I found out that it is possible to free motion quilt on an industrial sewing machine. I chose Juki DDL 8700 with energy-saving motor, with the speed adjustment, needle positioner, machine soooo surprisingly quiet – if you don’t believe, I invite. A few words about the machine Juki DDL 8700: – 1-needle, Lockstitch Machine, – Maximum sewing speed: 5,000 stitches / min. – Max stitch length: 5mm, – Bottom feed dog, – Central lubrication, – For sewing light and medium fabric. I will not bore you with a long story about coming to everything – the main thing is that I can do free motion quilting on an industrial lockstitch machine! To quilt on Juki 8700 I had to look for quilting foot first, I chose the simplest, which I modified slightly to fit perfectly. Quilting foot was too low, this can be circumvented by lowering the presser bar bushing lower, extra by turning it a little you can slightly change the position of the foot to the left or right, so that the needle can be perfectly in the middle of the foot. Another thing is to lower the feed dog, you can reduce them with a screw marked on the image. Don’t forget to turn the stitch length to 0. It is not that much and you can get to everything through trial and error. Remember that all I described above is not the manufacturer’s instructions, these are my own arrangements that I use.
Super post!
Co to znaczy „pozycjonowanie igły, prędkość szycia – opcja dodatkowa”? Zamawiałaś taką opcję przed zakupem maszyny? Nie bardzo rozumiem. Mam podobną maszynę (?) DDL 5550N i teraz nie daje mi to spokoju, bo zabiłaś mi przysłowiowego ćwieka 🙂
Bardzo jestem ciekawa jak to wyglądałoby przy maszynach wstępnie nieprzystosowanych.
Stopka… dokładnie która? Wygląda jak do Janome trochę (chodzi o sprężynę dociskową), a wspomniałaś, że przystosowana była do skakania i modyfikowałaś. W Janomce nie skacze, dlatego znowu mam w głowie znak zapytania.
Śliczne piórko. Ty to masz dar do tych rysuneczków 🙂
Napisałam dodatkowe opcje, ponieważ musiałam za nie dodatkowo zapłacić.
W wersji podstawowej silnik nie posiadał regulacji prędkości i pozycjonera igły – a mi bardzo na nich zależało.
W maszynie bez regulacji obrotów trudno jest pikować bardzo wolno – prędkości maszyny na to nie pozwalają.
Stopka najprostsza do pikowania (nie Janome), miała drucik, który sprawiał, że stopka podnosiła się razem z igłą – odgięłam drucik, tak by nie zaczepiał o igłę. Dodam zdjęcie stopki do posta – będzie prościej.
Karolina wlasnie z niecierpliwoscia czekalam na Twoja opinie i bardzo sie ciesze ze napisalas ten post, rozwialas wiele moich watpliwosci 🙂 Mozesz mi powiedziec jaka ma odleglosc od korpusu do igly ? Narazie to tylko marzenia ale mam nadzieje ze w niedlugiej przyszlosci uda mi sie zakupic taki porzadny ,,sprzet,, 😉 Pozdrawiam 🙂
O widzisz… dzięki za odpowiedź i za zdjęcie. Czyli drucik out i dodatkowo „otworzyłaś” sobie stopkę.
Bardzo pomocny post. Zgadzam się z Joanną, rozwiewa wiele wątpliwości i otwiera trochę szerzej oczy 🙂
Od kiedy spróbowałam w maju na zajęciach Wiesi Pawłowskiej pikować na Juki przemysłowej, ze stajni Ani Sławińskiej, uznałam że tylko kupienie takiej właśnie maszyny ma sens: przemysłowa stębnówka ma wszystko co trzeba: ścieg prosty, regulacja prędkości szycia w pedale, pozycjonowanie igły (must) i więcej miejsca na ramieniu niż moja dotychczasowa maszyna. Ja to kupuję. Twój post potwierdził moje spostrzeżenia. Do pikowania tylko stębnówka!
Życzę wielu wspólnych lat szczęścia i przepięknych ptaków i kwiatów pod igłą.
🙂
Chciałam powiedzieć DZIĘKUJĘ za instrukcję opuszczania transportu – zadziałał w mojej maszynie będącej odpowiednikiem DDL8700 i już nie mam tych diabelnych ząbków 😀 O jeden krok bliżej do ideału pikowania 😀
Lecę regulować napięcie nici :*
Świetny post, Karolina.
Ja póki co nie pożegnam się z moim Horizonem, ponieważ często korzystam ze stopki kroczącej. Gdybym jednak potrzebowała zmiany, to już wiem na co 🙂
Kiedyś też zastanawiałam się nad zakupem stebnówki, ale tak jak i Tobie powiedziano mi, że ta maszyna na pewno nie nadaje się do pikowania z „wolnej ręki”. Jak dobrze wiedzieć, że jest inaczej 🙂
Dzięki Karolino za ten post. Ze dwa lata temu przymierzyłam się do maszyny przemysłowej (chyba jakaś texi) z dodatkowym górnym transporterem, tzn. nie był to taki transporter jak w horizonie, ale właśnie do szycia grubych rzeczy. Cena zachwycająca 1/3 horizona cichy silnik, stolik….. bleeeee i stwierdziłam, że nie mam miejsca na kolejną maszynę 🙁
I chyba jednak spróbuję. Horizona w zasadzie wykorzystuję głównie do szycia prostego, nawet dziurek nie na nim nie robię, bo nie cierpię tych stopek (mam husqvarnę, która ma megaboską stopkę do dziurek z elektronicznym czujnikiem).
Pikuję na ramie, chociaż faktycznie nawet do pikowania z wolnej ręki te 5 tysi obrotów….. zachęca. Zresztą jak dla mnie jedyną wadą horizona jest zbyt mała ilość ściegów.
A Twój Horizon chyba nawet bardziej wypasiony niż mój 😉
Ale wiesz…. tak mnie zainspirowałaś, że chyba ponownie spytam o tę maszynę.
Karolino kolejne podziękowania.Dzięki Tobie moja kochana Juki 8300 wreszcie posłuży mi do pikowania.Miałam ją z bólem serca zamienić na na Juki TL -98p ale zostanie ze mną.
Bardzo uważnie przeczytałam ten znakomity post. Tym bardziej, że cały czas stoję przed dylematem czy nabyć nową maszynę i jaką. Trochę mnie odstręcza cena upatrzonej Janome i mnogość funkcji (również myślę, że zbędna), ale też chyba nie do końca jeszcze wiem co dalej z tą moją aktualną pasją i w jakim kierunku się rozwinie. Wiąże się to wszystko z potrzebą precyzyjnego określenia potrzeb :), a tego jeszcze nie potrafię.
Dziękuję i pozdrawiam.
Witaj,
Mogłabyś napisac jaki jest koszt takiej maszyny i gdzie można ją zamówic z tymi dodatkowymi opcjami? Jakiej maszyny używasz dodatkowo?
Pozdrawiam
kusicielka, też sobie kupiłam i jest świetna, ten stolik, ta szybkość. Myślałam, ze będzie trudno się przyzwyczaić do tej szybkości, ale nie jest świetnie.
Nie pamiętam co to dokładnie za stopka i gdzie ją kupiłam, to było dość dawno temu. Wystarczy jednak wpisać w wyszukiwarkę internetową hasło stopka do pikowania i można ją znaleźć po zdjęciu, jest niedroga.Tej stopki z posta już nie używam, to była dla mnie taka przejściówka, póki nie znalazłam czegoś lepszego. O nowej stopce jest mowa w poście pt. Najlepsza maszyna do pikowania -moje nowe stopki. Teraz używam stoki z tego właśnie posta, to stopka od juki serii TL, nie podam dokładnego kodu, bo opakowania nie mam już długi czas i zwyczajnie go nie pamiętam, można ją jednak również kupić już w Polsce.
The best quilting machine – my new feet Obiecywałam, że jak tylko będę miała nowe stopki do mojej Juki DDL8700 to dam znać, więc piszę. Na nowe stopki czekałam ponad miesiąc, gdyż nie były one dostępne. Obie stopki pochodzą od stębnówki Juki serii TL. Zapytacie: Dlaczego właśnie te?
Sewing machine – great fun Po pierwsze, uszyłam bloczek paper piecing, według mojego wzoru z maszyną do szycia. Maszyna miała być podobna do tej z logo Szczecin Szyje, myślę, że mi się udało. Bloczek bardzo prosty i niezwykle przyjemnie się go szyje. Poniżej znajdziecie link do darmowego wzoru, jeżeli ktoś miałby ochotę uszyć taki bloczek …
New Year of sewing – new possibilities Nowy rok, nowe pomysły (no może część, bo nadal mam dużo starych, których jeszcze nie zrealizowałam), nowe możliwości 🙂 Po pierwsze, chciałam Wam pokazać moją najnowszą maszynę – tak kolejną. Marzyłam o niej i wreszcie jestem szczęśliwa, bo mam własnego Singera Featherweight 221K… i już wiem, że chcę …
Oto nasz najnowszy skarb. Singer 431g – prawdziwa piękność (moim zdaniem). Maszyna w stanie bardzo dobrym jak na swoje lata, pochodzi z roku 1964. Podobno ten model jest ciężki do zdobycia, więc tym bardziej cieszę się, że jest moja.
Najlepsza maszyna do pikowania – moja decyzja
The best quilting machine – my decision
Post dedykowany Marcinowi – bez niego byłoby mi ciężko.
Od dłuższego czasu chciałam wymienić moją Janome Horizon na inną maszynę. Nie ze względu na to, że Horizon jest zły, o nie, wręcz przeciwnie – jednak przerastała mnie mnogość funkcji w tej maszynie, funkcji, których w większości nie wykorzystywałam.
Skupiając się ostatnio na pikowaniu, używałam wyłącznie ściegu prostego i stopki do pikowania – niczego więcej.
I tak z dnia na dzień rosła moja świadomość tego, czego tak naprawdę potrzebuję w maszynie do szycia.
Okazało się, że potrzebuję:
– idealnego ściegu prostego, z regulacją jego długości,
– regulacji prędkości,
– pozycjonowania igły,
– dużej przestrzeni miedzy igłą i korpusem maszyny,
– możliwości pikowania z wolnej ręki.
Zaczęłam więc poszukiwania i znalazłam Juki TL-2010q, idealna do pikowania, stolik, stopki, wszystko w zestawie, trochę mało miejsca do pikowania jak dla mnie – jednak bardzo mi się podobała. Niestety dostępna była jedynie w USA, w Polsce musiałabym ją serwisować na własny koszt lub wysyłać do USA – takie rozwiązanie mnie nie zadowalało. Kontakt z Juki również nic nie dał, ostatecznie chciano mi sprzedać Juki TL-98p. Dodatkowo na moje pytanie o ewentualną możliwość pikowania na stebnówce przemysłowej usłyszałam, że oczywiście nie jest to możliwe (cytuję:”ta maszyna nie jest do tego przystosowana”).
Jednak ja się tak łatwo nie poddaję. Wyszłam z założenia, że stebnówka przemysłowa byłaby dla mnie idealna… gdybym tylko mogła na niej pikować. Przeszukałam internet i przekonałam się, że na przemysłowej stebnówce da radę pikować… więc jednak można.
Mój wybór padł na Juki DDL 8700 z energooszczędnym silnikiem, regulacją prędkości, pozycjonerem igły, maszynę o dziwo baaaaardzo cichą – kto nie wierzy, zapraszam.
Kilka słów o mojej maszynie Juki DDL 8700:
– stębnówka 1-igłowa,
– max prędkość szycia: 5000 ściegów/min.
– max długość ściegu: 5mm,
– transport dolny ząbkowy,
– odległość od igły do korpusu 26 cm
– pozycjonowanie igły (opcja dodatkowa),
– silnik 220V energooszczędny (opcja dodatkowa),
– elektroniczna regulacja prędkości szycia (opcja dodatkowa) plus regulacja prędkości na pedale maszyny,
– centralne smarowanie,
– do szycia materiałów lekkich i średnich, po wymianie płytki ściegowej, ząbków i igły również do materiałów ciężkich,
– stół,
– lampka oświetlająca (opcja dodatkowa).
Nie będę was zanudzać długą drogą dochodzenia do wszystkiego – najważniejsze, że na stebnówce przemysłowej z regulacją prędkości szycia można pikować!
Wspomniane opcje dodatkowe wiązały się z konkretnym wyborem silnika wraz z regulatorem -w moim wypadku silnik energooszczędny. Co ważna, posiadacze starszym modeli maszyn przemysłowych Juki, mogą doposażyć je w taki silnik.
Aby pikować na Juki 8700 musiałam po pierwsze poszukać stopki do pikowania, wybrałam najprostszą, którą nieco zmodyfikowałam, by idealnie pasowała (ja nie lubię gdy stopka skacze przy pikowaniu z wolnej ręki, więc odgięłam drucik, odpowiedzialny za podnoszenie stopki podczas ruch igły do góry.
Myślę, że na tej jednej stopce się nie skończy, ponieważ mam zamiar jeszcze kilka sprawdzić.
Stopka do pikowania była za niska, można to obejść obniżając trzpień do mocowania stopki. Dodatkowo obracając trzpień woków osi można nieco zmienić położenie stopki w lewo lub prawo, ustawiając ją tak, by igła była idealnie po środku.
Kolejna sprawa, niezbędna przy pikowaniu to ząbki transportu, należy je obniżyć używając śrubki zaznaczonej na zdjęciu poniżej. Czynność równie prosta i szybka jak poprzednia.
Dla formalności należy ustawić długość ściegu na 0, żeby wyłączyć ruch posuwisty ząbków.
I tyle, nie jest tego wiele i do wszystkiego można dojść metodą prób i błędów.
Pamiętajcie, to co opisywałam wyżej to nie zalecenia producenta, to moje własne ustalenia, które ja stosuję.
Bardzo dużo osób pytało mnie o pikowanie na przemysłowej stebnówce, więc postanowiłam to spisać i umieścić w jednym poście – myślę, że po jakimś czasie spróbuję opisać to jeszcze dokładniej.
Jestem bardzo zadowolona z tej maszyny i mam nadzieję, że wkrótce zaprzyjaźnimy się bardziej 🙂
English: Post dedicated to Marcin – without him it would be hard for me.
For quite some time I wanted to replace my Janome Horizon for another machine. Not because of the fact that Horizon is bad, oh no, quite the opposite – but a multitude of functions in this machine outgrown me, most of the functions I simply didn’t use.
Focusing on quilting latety, I used only straight stitch and quilting foot – nothing else.
And so day by day grew my awareness of what I really need in a sewing machine.
It turned out that I need:
– ideal straight stitch, with adjustable length,
– speed adjustment
– needle positioner,
– large space between the needle and the machine,
– oh and the possibility of free motion quilting.
So I started searching and found Juki TL-2010q, ideal for quilting, table, feet, everything included, just a to small space for quilting as for me – but I really liked it. Unfortunately, it was available only in the US, in Poland I would have to serviced it on my own expense or send it to the US – such a solution doesn’t satisfy me. The contact with Juki also didn’t give me anything, eventually they wanted to sell me Juki TL-98p. Additional in response to my question about possibility of free motion quilting on industrial straight stitch machine they said that of course this is not possible ( I quote: „This machine is not suitable for this purpose”).
But I’m not giving up so easily. I assumed that industrial lockstitch would be perfect for me … if only I could do free motion quilting on it. I searched the internet and I found out that it is possible to free motion quilt on an industrial sewing machine.
I chose Juki DDL 8700 with energy-saving motor, with the speed adjustment, needle positioner, machine soooo surprisingly quiet – if you don’t believe, I invite.
A few words about the machine Juki DDL 8700:
– 1-needle, Lockstitch Machine,
– Maximum sewing speed: 5,000 stitches / min.
– Max stitch length: 5mm,
– Bottom feed dog,
– Central lubrication,
– For sewing light and medium fabric.
I will not bore you with a long story about coming to everything – the main thing is that I can do free motion quilting on an industrial lockstitch machine!
To quilt on Juki 8700 I had to look for quilting foot first, I chose the simplest, which I modified slightly to fit perfectly.
Quilting foot was too low, this can be circumvented by lowering the presser bar bushing lower, extra by turning it a little you can slightly change the position of the foot to the left or right, so that the needle can be perfectly in the middle of the foot.
Another thing is to lower the feed dog, you can reduce them with a screw marked on the image.
Don’t forget to turn the stitch length to 0.
It is not that much and you can get to everything through trial and error.
Remember that all I described above is not the manufacturer’s instructions, these are my own arrangements that I use.
22 komentarze do “Najlepsza maszyna do pikowania – moja decyzja”
BezdomnaSzafa
Super post!
Co to znaczy „pozycjonowanie igły, prędkość szycia – opcja dodatkowa”? Zamawiałaś taką opcję przed zakupem maszyny? Nie bardzo rozumiem. Mam podobną maszynę (?) DDL 5550N i teraz nie daje mi to spokoju, bo zabiłaś mi przysłowiowego ćwieka 🙂
Bardzo jestem ciekawa jak to wyglądałoby przy maszynach wstępnie nieprzystosowanych.
Stopka… dokładnie która? Wygląda jak do Janome trochę (chodzi o sprężynę dociskową), a wspomniałaś, że przystosowana była do skakania i modyfikowałaś. W Janomce nie skacze, dlatego znowu mam w głowie znak zapytania.
Śliczne piórko. Ty to masz dar do tych rysuneczków 🙂
Karolina Bąkowska
Napisałam dodatkowe opcje, ponieważ musiałam za nie dodatkowo zapłacić.
W wersji podstawowej silnik nie posiadał regulacji prędkości i pozycjonera igły – a mi bardzo na nich zależało.
W maszynie bez regulacji obrotów trudno jest pikować bardzo wolno – prędkości maszyny na to nie pozwalają.
Stopka najprostsza do pikowania (nie Janome), miała drucik, który sprawiał, że stopka podnosiła się razem z igłą – odgięłam drucik, tak by nie zaczepiał o igłę. Dodam zdjęcie stopki do posta – będzie prościej.
Joanna Soloch
Karolina wlasnie z niecierpliwoscia czekalam na Twoja opinie i bardzo sie ciesze ze napisalas ten post, rozwialas wiele moich watpliwosci 🙂 Mozesz mi powiedziec jaka ma odleglosc od korpusu do igly ? Narazie to tylko marzenia ale mam nadzieje ze w niedlugiej przyszlosci uda mi sie zakupic taki porzadny ,,sprzet,, 😉 Pozdrawiam 🙂
Karolina Bąkowska
Odległość korpusu od igły to 26 cm – 2 cm mniej niż w Horizonie, jednak nie żałuję 😉
BezdomnaSzafa
O widzisz… dzięki za odpowiedź i za zdjęcie. Czyli drucik out i dodatkowo „otworzyłaś” sobie stopkę.
Bardzo pomocny post. Zgadzam się z Joanną, rozwiewa wiele wątpliwości i otwiera trochę szerzej oczy 🙂
Anna Ploch
Od kiedy spróbowałam w maju na zajęciach Wiesi Pawłowskiej pikować na Juki przemysłowej, ze stajni Ani Sławińskiej, uznałam że tylko kupienie takiej właśnie maszyny ma sens: przemysłowa stębnówka ma wszystko co trzeba: ścieg prosty, regulacja prędkości szycia w pedale, pozycjonowanie igły (must) i więcej miejsca na ramieniu niż moja dotychczasowa maszyna. Ja to kupuję. Twój post potwierdził moje spostrzeżenia. Do pikowania tylko stębnówka!
Życzę wielu wspólnych lat szczęścia i przepięknych ptaków i kwiatów pod igłą.
🙂
Ania Ploch
Chciałam powiedzieć DZIĘKUJĘ za instrukcję opuszczania transportu – zadziałał w mojej maszynie będącej odpowiednikiem DDL8700 i już nie mam tych diabelnych ząbków 😀 O jeden krok bliżej do ideału pikowania 😀
Lecę regulować napięcie nici :*
Ania Ploch
I dzisiaj zamówiłam stopkę do pikowania…. Kiedyś dojdzie 😀
Gosia @ Quilts My Way
Świetny post, Karolina.
Ja póki co nie pożegnam się z moim Horizonem, ponieważ często korzystam ze stopki kroczącej. Gdybym jednak potrzebowała zmiany, to już wiem na co 🙂
Kiedyś też zastanawiałam się nad zakupem stebnówki, ale tak jak i Tobie powiedziano mi, że ta maszyna na pewno nie nadaje się do pikowania z „wolnej ręki”. Jak dobrze wiedzieć, że jest inaczej 🙂
Renata
Dzięki Karolino za ten post. Ze dwa lata temu przymierzyłam się do maszyny przemysłowej (chyba jakaś texi) z dodatkowym górnym transporterem, tzn. nie był to taki transporter jak w horizonie, ale właśnie do szycia grubych rzeczy. Cena zachwycająca 1/3 horizona cichy silnik, stolik….. bleeeee i stwierdziłam, że nie mam miejsca na kolejną maszynę 🙁
I chyba jednak spróbuję. Horizona w zasadzie wykorzystuję głównie do szycia prostego, nawet dziurek nie na nim nie robię, bo nie cierpię tych stopek (mam husqvarnę, która ma megaboską stopkę do dziurek z elektronicznym czujnikiem).
Pikuję na ramie, chociaż faktycznie nawet do pikowania z wolnej ręki te 5 tysi obrotów….. zachęca. Zresztą jak dla mnie jedyną wadą horizona jest zbyt mała ilość ściegów.
A Twój Horizon chyba nawet bardziej wypasiony niż mój 😉
Ale wiesz…. tak mnie zainspirowałaś, że chyba ponownie spytam o tę maszynę.
Pozdrawiam 🙂
jolcia
Interesujące co piszesz Karolino. Teraz dopiero poszalejesz, już to widzę 😉
Szpilka
Czy dobrze widzę, że stopka cały czas jest nieco ponad tkaniną?
Katarzyna
Wymiatasz jak zawsze!! 🙂
Życzę Wam samych owocnych, słodkich i twórczych chwil na nowej drodze życia :)))))
Ewa
Karolino kolejne podziękowania.Dzięki Tobie moja kochana Juki 8300 wreszcie posłuży mi do pikowania.Miałam ją z bólem serca zamienić na na Juki TL -98p ale zostanie ze mną.
Małgorzata
Bardzo uważnie przeczytałam ten znakomity post. Tym bardziej, że cały czas stoję przed dylematem czy nabyć nową maszynę i jaką. Trochę mnie odstręcza cena upatrzonej Janome i mnogość funkcji (również myślę, że zbędna), ale też chyba nie do końca jeszcze wiem co dalej z tą moją aktualną pasją i w jakim kierunku się rozwinie. Wiąże się to wszystko z potrzebą precyzyjnego określenia potrzeb :), a tego jeszcze nie potrafię.
Dziękuję i pozdrawiam.
Maria
Witaj,
Mogłabyś napisac jaki jest koszt takiej maszyny i gdzie można ją zamówic z tymi dodatkowymi opcjami? Jakiej maszyny używasz dodatkowo?
Pozdrawiam
Anneczka
kusicielka, też sobie kupiłam i jest świetna, ten stolik, ta szybkość. Myślałam, ze będzie trudno się przyzwyczaić do tej szybkości, ale nie jest świetnie.
Szpulka
Co to za stopka, czy możesz podać jej nazwę? Mam taką właśnie maszynę i dotąd pikowalam na niej czasem męcząc się bez takiego przystosowania.
Karolina Bąkowska
Nie pamiętam co to dokładnie za stopka i gdzie ją kupiłam, to było dość dawno temu. Wystarczy jednak wpisać w wyszukiwarkę internetową hasło stopka do pikowania i można ją znaleźć po zdjęciu, jest niedroga.Tej stopki z posta już nie używam, to była dla mnie taka przejściówka, póki nie znalazłam czegoś lepszego. O nowej stopce jest mowa w poście pt. Najlepsza maszyna do pikowania -moje nowe stopki. Teraz używam stoki z tego właśnie posta, to stopka od juki serii TL, nie podam dokładnego kodu, bo opakowania nie mam już długi czas i zwyczajnie go nie pamiętam, można ją jednak również kupić już w Polsce.
Szpulka
Dzięki:)
Elżbieta
Dzień dobry Mam pytanie w sprawie maszyny Juki Ddl 8700, czy do pikowania może być Juki ddl 8700 – 7,pozdrawiam
Pola
Witam, jak zmieniam stopke to gorna nitka nie wyciaga dolnej, nie wiem czemu bo z normala stopka szyje bez problemu, ma Pani jakas rade?
Podobne posty
Najlepsza maszyna do pikowania -moje nowe stopki
The best quilting machine – my new feet Obiecywałam, że jak tylko będę miała nowe stopki do mojej Juki DDL8700 to dam znać, więc piszę. Na nowe stopki czekałam ponad miesiąc, gdyż nie były one dostępne. Obie stopki pochodzą od stębnówki Juki serii TL. Zapytacie: Dlaczego właśnie te?
Maszyna do szycia – świetna zabawa
Sewing machine – great fun Po pierwsze, uszyłam bloczek paper piecing, według mojego wzoru z maszyną do szycia. Maszyna miała być podobna do tej z logo Szczecin Szyje, myślę, że mi się udało. Bloczek bardzo prosty i niezwykle przyjemnie się go szyje. Poniżej znajdziecie link do darmowego wzoru, jeżeli ktoś miałby ochotę uszyć taki bloczek …
Nowy rok szycia – nowe możliwości
New Year of sewing – new possibilities Nowy rok, nowe pomysły (no może część, bo nadal mam dużo starych, których jeszcze nie zrealizowałam), nowe możliwości 🙂 Po pierwsze, chciałam Wam pokazać moją najnowszą maszynę – tak kolejną. Marzyłam o niej i wreszcie jestem szczęśliwa, bo mam własnego Singera Featherweight 221K… i już wiem, że chcę …
Vintage Singer 431g – pierwsze pikowanie
Oto nasz najnowszy skarb. Singer 431g – prawdziwa piękność (moim zdaniem). Maszyna w stanie bardzo dobrym jak na swoje lata, pochodzi z roku 1964. Podobno ten model jest ciężki do zdobycia, więc tym bardziej cieszę się, że jest moja.