Nie jestem zwolenniczką używania kleju ani agrafek do łączenia warstw- zastosowałam więc inną metodę, podpatrzoną u Anny Marii Horner. Jest to trochę czasochłonna metoda a polega po prostu na ręcznym pozszywaniu wszystkich trzech warstw, nie należy przy tym zbytnio dbać o estetykę, ponieważ chodzi tylko o ich połączenie na czas pikowania. GORĄCO POLECAM- używając tej metody nie trzeba się przejmować tzw. szczypankami.
Samo pikowanie było przyjemne, ponieważ były to proste linie.
Musiałam jeszcze zrobić lamówkę i obszyć nią patchwork. I gotowe. Gotowy patchwork ma 190 cm x135 cm
Apple core już gotowy Postanowiłam wykończyć quilt, poprawiając przeszycia po szwach własnoręcznie wykonanym zygzakiem. Wzorek ten to nie gotowy ścieg, lecz został wykonany przy użyciu stopki do quiltingu moimi rękoma.
Peacock feathers Ostatnio najlepiej wychodzą mi projekty, których nie planuję – które jednak muszę zrobić, bo inaczej pęknę 😉 Tak było również w przypadku tych piór, po prostu musiałam je zrobić, inaczej nie mogłabym spać w nocy. Wszystko miałam zaplanowane w głowie, wystarczyło tylko usiąść do maszyny i to uszyć. Z bloczków z gotowymi piórami …
For a good start Dwa miesiące mojej pracy. Quilt ślubny na zamówienie, szyty z użyciem kawałków tkanin przysyłanych od gości weselnych. Z większością przysłanych kawałków tkanin wiązały się wspomnienia i duża dawka emocji. Quilt przedstawia drzewo i przecina go wstęga z kawałków kolorowych tkanin od gości. Drzewo, ponieważ ceremonia ślubna miała się odbyć pod wielkim …
Co w trawie można znaleźć. Nie było mnie na blogu od września zeszłego roku. Miałam przerwę, nie tylko od blogowania, ale również od ogólnie rozumianych mediów społecznościowych. Myślę, że czasami każdy potrzebuje czasu tylko dla siebie, by skupić się na tym co najważniejsze. Rzeczy, do których nie chcę wracać, pozostawiam w tyle i nie oglądam …
Pierwszy patchwork
Pierwszy patchwork pikowanie i wykańczanie
Nie jestem zwolenniczką używania kleju ani agrafek do łączenia warstw- zastosowałam więc inną metodę, podpatrzoną u Anny Marii Horner. Jest to trochę czasochłonna metoda a polega po prostu na ręcznym pozszywaniu wszystkich trzech warstw, nie należy przy tym zbytnio dbać o estetykę, ponieważ chodzi tylko o ich połączenie na czas pikowania. GORĄCO POLECAM- używając tej metody nie trzeba się przejmować tzw. szczypankami.
Samo pikowanie było przyjemne, ponieważ były to proste linie.
Musiałam jeszcze zrobić lamówkę i obszyć nią patchwork. I gotowe. Gotowy patchwork ma 190 cm x135 cm
Podobne posty
„Dizzy”
Apple core już gotowy Postanowiłam wykończyć quilt, poprawiając przeszycia po szwach własnoręcznie wykonanym zygzakiem. Wzorek ten to nie gotowy ścieg, lecz został wykonany przy użyciu stopki do quiltingu moimi rękoma.
Pawie pióra
Peacock feathers Ostatnio najlepiej wychodzą mi projekty, których nie planuję – które jednak muszę zrobić, bo inaczej pęknę 😉 Tak było również w przypadku tych piór, po prostu musiałam je zrobić, inaczej nie mogłabym spać w nocy. Wszystko miałam zaplanowane w głowie, wystarczyło tylko usiąść do maszyny i to uszyć. Z bloczków z gotowymi piórami …
Na dobry początek
For a good start Dwa miesiące mojej pracy. Quilt ślubny na zamówienie, szyty z użyciem kawałków tkanin przysyłanych od gości weselnych. Z większością przysłanych kawałków tkanin wiązały się wspomnienia i duża dawka emocji. Quilt przedstawia drzewo i przecina go wstęga z kawałków kolorowych tkanin od gości. Drzewo, ponieważ ceremonia ślubna miała się odbyć pod wielkim …
Co w trawie można znaleźć
Co w trawie można znaleźć. Nie było mnie na blogu od września zeszłego roku. Miałam przerwę, nie tylko od blogowania, ale również od ogólnie rozumianych mediów społecznościowych. Myślę, że czasami każdy potrzebuje czasu tylko dla siebie, by skupić się na tym co najważniejsze. Rzeczy, do których nie chcę wracać, pozostawiam w tyle i nie oglądam …