Nie jestem zwolenniczką używania kleju ani agrafek do łączenia warstw- zastosowałam więc inną metodę, podpatrzoną u Anny Marii Horner. Jest to trochę czasochłonna metoda a polega po prostu na ręcznym pozszywaniu wszystkich trzech warstw, nie należy przy tym zbytnio dbać o estetykę, ponieważ chodzi tylko o ich połączenie na czas pikowania. GORĄCO POLECAM- używając tej metody nie trzeba się przejmować tzw. szczypankami.
Samo pikowanie było przyjemne, ponieważ były to proste linie.
Musiałam jeszcze zrobić lamówkę i obszyć nią patchwork. I gotowe. Gotowy patchwork ma 190 cm x135 cm
Pan Kaczor Skończyłam już kilka tygodni temu top, niestety dopiero teraz mam czas by go Wam pokazać. Top jest niewielki, ma 51, 5 cm x 77, 5 cm. Tym razem kaczor w trochę szalonym stylu. Postanowiłam połączyć ze sobą wiele wzorów i kolorów tkanin…
Rękawica kuchenna- Oven glove Zawsze chciałam mieć takie coś- jak mówią słowa znanej piosenki- a że nie chodzę prawie wcale po sklepach, więc ją sobie zrobiłam. Szycie jej było małym przerywnikiem w pracy nad ostatnim projektem.
Back to nature Kolejna moja praca z natury – takie uwielbiam! Kolejny ptaszek – je również uwielbiam. Chyba mam słabość do tego konkretnego gatunku papug, uszyłam już kiedyś poduszki z nimi. Z dumą mogę powiedzieć, że tego UFO-ka uważam za skończonego.
Little Square part 1 Miałam mnóstwo uzbieranych ścinków, a że nie lubię niczego marnować, więc pocięłam je na kwadraty i postanowiłam uszyć z nich quilt dziecięcy. Było przy tym sporo zabawy nożem, ale mi to sprawia przyjemność. Tak więc cięłam… i cięłam… i wreszcie pocięłam.
Pierwszy patchwork
Pierwszy patchwork pikowanie i wykańczanie
Nie jestem zwolenniczką używania kleju ani agrafek do łączenia warstw- zastosowałam więc inną metodę, podpatrzoną u Anny Marii Horner. Jest to trochę czasochłonna metoda a polega po prostu na ręcznym pozszywaniu wszystkich trzech warstw, nie należy przy tym zbytnio dbać o estetykę, ponieważ chodzi tylko o ich połączenie na czas pikowania. GORĄCO POLECAM- używając tej metody nie trzeba się przejmować tzw. szczypankami.
Samo pikowanie było przyjemne, ponieważ były to proste linie.
Musiałam jeszcze zrobić lamówkę i obszyć nią patchwork. I gotowe. Gotowy patchwork ma 190 cm x135 cm
Podobne posty
Patchwork duck
Pan Kaczor Skończyłam już kilka tygodni temu top, niestety dopiero teraz mam czas by go Wam pokazać. Top jest niewielki, ma 51, 5 cm x 77, 5 cm. Tym razem kaczor w trochę szalonym stylu. Postanowiłam połączyć ze sobą wiele wzorów i kolorów tkanin…
Rękawica kuchenna- Oven glove
Rękawica kuchenna- Oven glove Zawsze chciałam mieć takie coś- jak mówią słowa znanej piosenki- a że nie chodzę prawie wcale po sklepach, więc ją sobie zrobiłam. Szycie jej było małym przerywnikiem w pracy nad ostatnim projektem.
Powrót do natrury
Back to nature Kolejna moja praca z natury – takie uwielbiam! Kolejny ptaszek – je również uwielbiam. Chyba mam słabość do tego konkretnego gatunku papug, uszyłam już kiedyś poduszki z nimi. Z dumą mogę powiedzieć, że tego UFO-ka uważam za skończonego.
Mały Kwadrat część 1
Little Square part 1 Miałam mnóstwo uzbieranych ścinków, a że nie lubię niczego marnować, więc pocięłam je na kwadraty i postanowiłam uszyć z nich quilt dziecięcy. Było przy tym sporo zabawy nożem, ale mi to sprawia przyjemność. Tak więc cięłam… i cięłam… i wreszcie pocięłam.