Na prezent dla Reni postanowiłam zrobić bieżnik. Wnioski końcowe rozmyśleń na temat tego bieżnika były takie, że musi być niewielki i w odcieniach zieleni i żółci. Więc zabrałam się do roboty.
Uwielbiam ostatnio pikowanie- naprawdę sprawia mi ono coraz większą przyjemność. Co prawda dopiero się uczę, ale chyba wychodzi mi to coraz lepiej. Dla mnie to prawie jak rysowanie- tylko ołówek trochę inny.
Jeszcze tylko lamówka. A tak na marginesie- zazwyczaj wszystkie lamówki robię sama.
A oto efekt końcowy:
Idziesz jak burza! A jak widzę jak Ci idzie pikowanie – a to podobno dopiero początki???!!! – to zacznę chyba wrzucać grosiki do świnki skarbonki, co by kiedyś uzbierać na tą moją wymarzoną Janome MC….
Hare bag Moja, wymarzona i jedyna w swoim rodzaju. Torbę chciałam sobie uszyć od kiedy zaczęłam szyć na maszynie. To miał być taki mój znak rozpoznawczy, wizytówka tego czym się zajmuję. To efekt połączenia kilku moich ulubionych technik, slashingu (którego już dawno chciałam spróbować), aplikacji i pikowania. Slashingu na pewno jeszcze użyję, to zdecydowanie coś …
Cosmetic bag with heart Uszyłam ostatnio kosmetyczkę, w przerwie między kolejnymi projektami. Takie małe, niepozorne coś… a cieszy oko. Kosmetyczkę uszyłam w pastelowych kolorach i ozdobiłam pikowaniem w kształcie serca. Będzie można wygrać tę kosmetyczkę już niebawem w jesiennym candy: )
„Deep inside my mind” -outdoor Zdjęcia z pracy nad tym art quiltem mogliście już widzieć na FACEBOOK i INSTAGRAM. Wszystkie elementy quiltu wymyśliłam samodzielnie, dlatego tytuł pracy to „Deep inside my mind” (Głęboko w moim umyśle) – nikt nie wie co się tam jeszcze kryje 😉 Wszystko zaczęło się od sarenki, poskładanie jej z kawałeczków było …
Kaffe Fassett – my favorite Jeżeli chodzi o projektantów tkanin patchworkowych, to w tej kwestii moim ulubionym jest zdecydowanie Kaffe Fassett http://www.kaffefassett.com/Home.html. Co prawda- od niedawna zajmuję się patchworkiem na poważnie, ale od samego początku gdy zaczynałam krążyć wokół tego tematu, to moja uwaga skupiała się na jego projektach. Jego wzory są „zwyczajnie” niesamowite. Ubóstwiam te „hipi” klimaty. Prawdziwy kalejdoskop wzorów …
Prezent dla Reni
Gift for Renia
Na prezent dla Reni postanowiłam zrobić bieżnik. Wnioski końcowe rozmyśleń na temat tego bieżnika były takie, że musi być niewielki i w odcieniach zieleni i żółci. Więc zabrałam się do roboty.
Uwielbiam ostatnio pikowanie- naprawdę sprawia mi ono coraz większą przyjemność. Co prawda dopiero się uczę, ale chyba wychodzi mi to coraz lepiej. Dla mnie to prawie jak rysowanie- tylko ołówek trochę inny.
Jeszcze tylko lamówka. A tak na marginesie- zazwyczaj wszystkie lamówki robię sama.
A oto efekt końcowy:
Pozdrowionka : )
2 komentarze do “Prezent dla Reni”
BeeInQuiltsLand
Idziesz jak burza! A jak widzę jak Ci idzie pikowanie – a to podobno dopiero początki???!!! – to zacznę chyba wrzucać grosiki do świnki skarbonki, co by kiedyś uzbierać na tą moją wymarzoną Janome MC….
Karolina Bąkowska
Dzięki. Robię co mogę- przecież zaraz wakacje i z chłopakami trzeba będzie więcej siedzieć. Pozdrowionka: )
Podobne posty
Zajęcza torba
Hare bag Moja, wymarzona i jedyna w swoim rodzaju. Torbę chciałam sobie uszyć od kiedy zaczęłam szyć na maszynie. To miał być taki mój znak rozpoznawczy, wizytówka tego czym się zajmuję. To efekt połączenia kilku moich ulubionych technik, slashingu (którego już dawno chciałam spróbować), aplikacji i pikowania. Slashingu na pewno jeszcze użyję, to zdecydowanie coś …
Kosmetyczka z sercem
Cosmetic bag with heart Uszyłam ostatnio kosmetyczkę, w przerwie między kolejnymi projektami. Takie małe, niepozorne coś… a cieszy oko. Kosmetyczkę uszyłam w pastelowych kolorach i ozdobiłam pikowaniem w kształcie serca. Będzie można wygrać tę kosmetyczkę już niebawem w jesiennym candy: )
Deep inside my mind -plener
„Deep inside my mind” -outdoor Zdjęcia z pracy nad tym art quiltem mogliście już widzieć na FACEBOOK i INSTAGRAM. Wszystkie elementy quiltu wymyśliłam samodzielnie, dlatego tytuł pracy to „Deep inside my mind” (Głęboko w moim umyśle) – nikt nie wie co się tam jeszcze kryje 😉 Wszystko zaczęło się od sarenki, poskładanie jej z kawałeczków było …
Kaffe Fassett – mój ulubiony
Kaffe Fassett – my favorite Jeżeli chodzi o projektantów tkanin patchworkowych, to w tej kwestii moim ulubionym jest zdecydowanie Kaffe Fassett http://www.kaffefassett.com/Home.html. Co prawda- od niedawna zajmuję się patchworkiem na poważnie, ale od samego początku gdy zaczynałam krążyć wokół tego tematu, to moja uwaga skupiała się na jego projektach. Jego wzory są „zwyczajnie” niesamowite. Ubóstwiam te „hipi” klimaty. Prawdziwy kalejdoskop wzorów …