Grudzień jest dla mnie niekończącą się gonitwą. Brak mi czasu dosłownie na wszystko i dlatego również dzisiaj, trochę na szybkiego, przedstawię wam kilka rzeczy, które przygotowałam na Jarmark Bożonarodzeniowy. Jarmark ma miejsce na Zamku Książąt Pomorskich w Szczecinie, od 6 do 8 grudnia i bardzo serdecznie was na niego zapraszam. Oprócz moich patchworkowych prac, postanowiłam zabrać ze sobą na jarmark kilka rzeczy dla maluszków. Dziś chciałabym wam pokazać nowe kocyki i przytulanki z miękkiej flanelki.
English: December is never-ending race for me. I don’t have time literally for everything, and therefore, today, a little fast, I will present you a few things that I prepared for the Christmas Market. Fair takes place at the Castle of the Pomeranian Dukes in Szczecin, from 6 to 8 December and I warmly invite you to visit it. In addition to my patchworks, I decided to take on a fair few things for the little ones. Today I would like to show you new blankets and soft flannel toys.
Wiem o czym mówisz, też jestem zaganiana w grudniu – nie wiem skąd to się bierze, przecież część prezentów zamawiam, nie biegam po sklepach, a jednak czasu jakby mniej niż zwykle!
Z gigantycznym opóźnieniem, ale nie mogę przejść obok nie zostawiając po sobie śladu 🙂 Koniki morskie mnie urzekły 🙂 Są śliczne 🙂 i bardzo kochane 🙂 super 🙂
…Mary Ann Wszystko zaczęło się od tej sympatycznej blond hipiski. Z przyjemnej konieczności powstała- ona. Mary Ann to lalka hipiska, która została uszyta podczas akcji UNICEF Wszystkie kolory świata. Po zakończonej akcji Mary zamieszkała razem z nami i stała się przytulanką moich dwóch synów. Tak spodobało mi się szycie tej lalki, że postanowiłam spróbować swoich sił w uszyciu …
1, 2, 3 something for me Tym razem postanowiłam uszyć coś dla siebie- bo czemu nie? Nazbierało mi się trochę fabrycznych brzegów tkanin, z których postanowiłam uszyć osobistą kosmetyczkę- tak kolejną i jednocześnie ostatnią z serii małych form w tym roku. Pomysł prosty, więc poszło łatwo i przyjemnie. Tak prezentuje się efekt mojej zabawy z …
Spring wreath Wiosna- no właśnie mogłaby wreszcie nadejść. Postanowiłam przywołać ją robiąc kolorowy wieniec do powieszenia, z resztek materiałów. Już wcześniej robiłam podobne wieńce więc zrobienie bazy nie było dla mnie problemem- mam na to własny patent. Jako bazy można użyć równie dobrze styropianowych, czy jakichkolwiek innych gotowych okręgów. Ja nie lubię robić zakupów wiec …
Ostatnio rzadko coś publikuję na blogu. Niestety tak wyszło, że coraz częściej muszę zajmować się kilkoma rzeczami jednocześnie… cóż pewnych rzeczy nie da się przeskoczyć. Mam cichą nadzieję, że w wakacje w końcu uda mi się trochę odsapnąć i odpocząć – niestety to dopiero za kilka miesięcy. A do tej pory czeka mnie szycie… dużo …
Jarmark Bożonarodzeniowy
Christmas Market
Grudzień jest dla mnie niekończącą się gonitwą. Brak mi czasu dosłownie na wszystko i dlatego również dzisiaj, trochę na szybkiego, przedstawię wam kilka rzeczy, które przygotowałam na Jarmark Bożonarodzeniowy. Jarmark ma miejsce na Zamku Książąt Pomorskich w Szczecinie, od 6 do 8 grudnia i bardzo serdecznie was na niego zapraszam. Oprócz moich patchworkowych prac, postanowiłam zabrać ze sobą na jarmark kilka rzeczy dla maluszków. Dziś chciałabym wam pokazać nowe kocyki i przytulanki z miękkiej flanelki.
English: December is never-ending race for me. I don’t have time literally for everything, and therefore, today, a little fast, I will present you a few things that I prepared for the Christmas Market. Fair takes place at the Castle of the Pomeranian Dukes in Szczecin, from 6 to 8 December and I warmly invite you to visit it. In addition to my patchworks, I decided to take on a fair few things for the little ones. Today I would like to show you new blankets and soft flannel toys.
Pozdrawiam ciepło
Karolina:)
8 komentarzy do “Jarmark Bożonarodzeniowy”
Jolcia
Karolino 🙂 Żałuję, że nie mogę Ciebie odwiedzić na tym jarmarku. Lubię te klimaty… 🙂 Powodzenia życzę 🙂
jakatya
Same śliczności:)) Że też to musi być takdaleko ode mnie…
Iwona
Wszystko śliczne, a szczególnie koniki morskie! 🙂
SewQuester
Wiem o czym mówisz, też jestem zaganiana w grudniu – nie wiem skąd to się bierze, przecież część prezentów zamawiam, nie biegam po sklepach, a jednak czasu jakby mniej niż zwykle!
Śliczne te czarno białe kocyki!
Basia
Ale cudowności. Ja też widziałam te czarno-białe kwadraty jako kocyk!
Patchworkowa poszeweczka
Cudownie♥
Pozdrawiam♥♥♥
Vayle
Taki skromny gest w Twoją stronę 🙂 O tu: http://vaylebyme.blogspot.com/2013/12/liebster-blog-award-x2-thank-you.html A te pluszaki są cudne! <3 Pozdrawiam ciepło! 🙂
Miłka
Z gigantycznym opóźnieniem, ale nie mogę przejść obok nie zostawiając po sobie śladu 🙂 Koniki morskie mnie urzekły 🙂 Są śliczne 🙂 i bardzo kochane 🙂 super 🙂
Podobne posty
Tak to się zaczęło…
…Mary Ann Wszystko zaczęło się od tej sympatycznej blond hipiski. Z przyjemnej konieczności powstała- ona. Mary Ann to lalka hipiska, która została uszyta podczas akcji UNICEF Wszystkie kolory świata. Po zakończonej akcji Mary zamieszkała razem z nami i stała się przytulanką moich dwóch synów. Tak spodobało mi się szycie tej lalki, że postanowiłam spróbować swoich sił w uszyciu …
1, 2, 3 coś dla mnie
1, 2, 3 something for me Tym razem postanowiłam uszyć coś dla siebie- bo czemu nie? Nazbierało mi się trochę fabrycznych brzegów tkanin, z których postanowiłam uszyć osobistą kosmetyczkę- tak kolejną i jednocześnie ostatnią z serii małych form w tym roku. Pomysł prosty, więc poszło łatwo i przyjemnie. Tak prezentuje się efekt mojej zabawy z …
Wiosenny wianek
Spring wreath Wiosna- no właśnie mogłaby wreszcie nadejść. Postanowiłam przywołać ją robiąc kolorowy wieniec do powieszenia, z resztek materiałów. Już wcześniej robiłam podobne wieńce więc zrobienie bazy nie było dla mnie problemem- mam na to własny patent. Jako bazy można użyć równie dobrze styropianowych, czy jakichkolwiek innych gotowych okręgów. Ja nie lubię robić zakupów wiec …
Hexo Hobby
Ostatnio rzadko coś publikuję na blogu. Niestety tak wyszło, że coraz częściej muszę zajmować się kilkoma rzeczami jednocześnie… cóż pewnych rzeczy nie da się przeskoczyć. Mam cichą nadzieję, że w wakacje w końcu uda mi się trochę odsapnąć i odpocząć – niestety to dopiero za kilka miesięcy. A do tej pory czeka mnie szycie… dużo …